Maciej Ziomek z EY ocenia, że w długiej perspektywie taki hub lotniczy to dobry pomysł.
- Temat Centralnego Portu Lotniczego pojawił się po raz pierwszy ponad 10 lat temu, gdy żyliśmy w zupełnie innych okolicznościach. Wówczas mieliśmy ruch lotniczy w Polsce na poziomie ok. 15 mln pasażerów, w zeszłym roku było to 30 mln pasażerów, czyli mamy dwukrotny wzrost. Oczywiście w długiej perspektywie czasowej nie możemy się spodziewać, że te wzrosty będą równie spektakularne jak do tej pory, ale wzrostów należy się spodziewać. Dlatego w dłuższej perspektywie na pewno trzeba zacząć się zastanawiać nad tym, jak wykorzystać potencjał tego rynku w Polsce – zaznacza gość radiowej Jedynki.
Ograniczenia Lotniska Chopina w Warszawie
Tym bardziej, że mimo rozbudowy Lotniska Chopina w Warszawie, ma ono jednak ciągle ograniczony potencjał rozwojowy, dodaje Sebastian Gościniarek z firmy BBSG.
- Lokalizacja tego lotniska z jednej strony jest jego wielką zaletą, a z drugiej strony przekleństwem. Nie jest to ścisłe centrum miasta, ale bardzo blisko i to narzuca istotne ograniczenia, zwłaszcza w zakresie ochrony środowiska, czyli ochrony przed hałasem, ale też możliwości rozbudowy. Jakiś czas temu była idea budowy trzeciej drogi startowej. Niestety musiała ona upaść ze względu na autostradową obwodnicę Warszawy – wyjaśnia ekspert.
Wpływ na lotniska regionalne
Powstanie nowego Centralnego Portu Lotniczego nie pozostałoby bez wpływu na lotniska regionalne, przede wszystkim w Poznaniu, Wrocławiu, Katowicach i Łodzi, chociaż do roku 2030, kiedy to centralne lotnisko miałoby być gotowe, wiele jeszcze może się zmienić.
- Ten rynek zmieni się diametralnie do tego czasu i wcale te regionalne porty lotnicze nie muszą na tym stracić. Wręcz przeciwnie. Jeśli powstałby silny hub w Polsce, to mogłoby być też impulsem do wzrostu ruchu z portów regionalnych dowożących pasażerów do portu hubowego, jakim mógłby być nowy Centralny Port Lotniczy - mówi Maciej Ziomek.
Potrzebna strategia całego rynku lotniczego w Polsce
Przygotowanie i realizacja takiej inwestycji to potężne wyzwanie, dlatego niezbędna jest strategia całego rynku lotniczego w kraju.
- Obecnie sektor lotniczy jest jedynym z głównych środków transportu, który nie doczekał się jeszcze aktualnej strategii. Mają ją drogowcy, kolejarze. Jest teraz duże zainteresowanie sektorem morskim. A taka strategia na pewno jest potrzebna – podkreśla ekspert.
Budową Centralnego Portu Lotniczego zainteresowani są Chińczycy, a dojazd do niego byłby możliwy szybką koleją.
Elżbieta Szczerbak, awi