Program Mieszkanie Plus, ma zastąpić obowiązujący do końca 2018 roku program Mieszkanie dla młodych. Oczekiwania są ogromne, tak jak potrzeby mieszkaniowe Polaków.
- Patrząc na statystyki, jak wygląda u nas dostępność mieszkań na wynajem, to jesteśmy w samym ogonie Europy. Mieszkania są u nas niezwykle drogie w stosunku do zarobków. Warto zauważyć, że osoba przyjeżdżająca do dużego miasta, nawet zarabiająca średnią krajową, praktycznie nie ma możliwości samodzielnego wynajęcia mieszkania - mówi Kamil Maliszewski, ekspert Domu Maklerskiego mBanku.
Rząd zajmuje się programem Mieszkanie Plus. Ma sprecyzować kryteria
Dla kogo program?
Program może więc pomóc tym najbardziej potrzebującym. Tym, którzy do tej pory nie posiadali żadnego mieszkania mówi Bartosz Turek - analityk Lion's Bank
- Ci, którzy mają lub mieli mieszkanie z programu zostaną wyłączeni. Dochody, czy ilość dzieci będą decydowały o miejscu w kolejce do programu – tłumaczy analityk.
Mieszkanie za pół ceny
Kwestią kontrowersyjną jednak zdaniem eksperta, jest fakt, że po 30 latach osoba, która będzie wynajmowała takie tanie mieszkanie, będzie mogła je wykupić na własność na preferencyjnych warunkach.
- Większość osób będzie dążyła do własności. Uczestnicy programu nie będą musieli zaciągać kredytu na zakup mieszkania, ani ponosić kosztów transakcyjnych, kosztów wykończenia lokalu. Nie będą musieli także płacić rynkowej ceny, która jest znacznie wyższa, niż w przypadku Mieszkanie Puls. Ostatecznie kupią mieszkanie po 30 latach dwa razy taniej niż jak by to robili na rynku, na kredyt – wylicza ekspert.
Kluczowa jest lokalizacja
Ale wątpliwości i pytań jest więcej mówi Przemysław Ruchlicki z Krajowej Izby Gospodarczej, m.in. gdzie takie mieszkania będą zlokalizowane.
- Jak popatrzymy na nieruchomości klejowe, to nie są atrakcyjne lokalizacje, raczej peryferia. Pytanie, czy samorządy będą miały pieniądze, by doprowadzić tam infrastrukturę. Mowa o drodze, wodociągu, gazie i prądzie. To jest niezbędne – dodaje.
Jaka będzie skala programu?
Eksperci podkreślają też, program nie pozostanie bez wpływu na cały rynek nieruchomości, choć jak dodaje Andrzej Halesiak członek Towarzystwa Ekonomistów Polskich wszystko będzie zależało od skali.
- To będzie oddziaływało na cały rynek wynajmu. Oczywiście istotna jest skala programu. Ja nie wierzę, żeby to się udało szybko i w dużej ilości – uwaga rozmówca.
Tymczasem zgodnie z zapowiedziami Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, pierwsze inwestycje w ramach programu mają rozpocząć się w 2018 r., a w 2019 r. pierwsi uczestnicy programu mieszkanie plus otrzymają klucze do mieszkań.
Koszt wynajmu ma wynieść od 10 do 20 złotych za metr kwadratowy mieszkania, w zależności od lokalizacji. Program Mieszkanie Plus przewiduje także wsparcie dla osób, które oszczędzają na własny lokal. Powstaną tak zwane Indywidualne Konta Mieszkaniowe, na których będzie można gromadzić środki. Dla oszczędzających przewidziane są premie.
Elżbieta Szczerbak, abo