Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 05.10.2016

RPP: stopy procentowe bez zmian. Glapiński nie wyklucza podwyżek w 2018 r.

Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła bez zmian stopy procentowe. Jej szef uważa, że jeśli nie nastąpią radykalne zmiany w gospodarce, podwyżek stóp można się spodziewać dopiero po 2017 r.
Posłuchaj
  • Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje o poziomie stóp procentowych w Polsce - relacja Arkadiusza Augustyniaka (IAR)
Czytaj także

Tym samym stopa referencyjna pozostanie w wysokości 1,50 proc., stopa lombardowa 2,50 proc., stopa depozytowa 0,50 proc., a stopa redyskonta weksli 1,75 proc. Decyzja jest zgodna z oczekiwaniami ekonomistów.

Glapiński: Do podwyżek stóp procentowych przejdziemy po 2017 roku

Jeśli nie nastąpią radykalne zmiany w sytuacji gospodarczej, Rada Polityki Pieniężnej (RPP) nie będzie miała podstaw do zmiany parametrów swojej polityki w 2017 r., a do podwyżek stóp procentowych może przejść po przyszłym roku, powiedział przewodniczący RPP i prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński, na konferencji po posiedzeniu RPP.

"Ja osobiście, jeśli się nic radykalnie nie zmieni, to przewiduję, że w pewnym momencie  - ale to nie będzie następny rok - przejdziemy do podwyżek stóp" - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej po posiedzeniu RPP.

W przyszłym roku inflacja wyniesie 1 proc.

"Przewidujemy, że w przyszłym roku inflacja będzie na poziomie 1%, ale to nie będzie powód, żeby podnosić stopy" - dodał.

PKB: w tym roku nie uda się osiągnąć wzrostu na poziomie 3,5 proc., w 2017 r. – bliżej 4 proc.

Co do wzrostu PKB, wskazał, że według niego w tym roku 3,5% raczej nieosiągalne, w przyszłym roku będzie to "bliżej 4%".

Na wrześniowym posiedzeniu RPP Glapiński mówił, że analizy wykazują, iż dalsze obniżki stóp procentowych nie przełożyłyby się na impuls dla przyspieszenia wzrostu PKB. Według niego, RPP czeka obecnie na przyspieszenie wzrostu gospodarczego, a gdy on nastąpi, będzie gotowa do rozpoczęcia podwyżek stóp procentowych.

Deflacja będzie malała, inwestycje będą rosły

W najbliższych miesiącach skala deflacji będzie nadal stopniowo maleć, w kolejnych kwartałach wzrosnąć powinna dynamika inwestycji - uznała RPP w komunikacie uzasadniającym pozostawienie stóp procentowych na dotychczasowym poziomie.

"Rada podtrzymuje ocenę, że w świetle dostępnych danych i prognoz obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną" - głosi komunikat.

Po obniżeniu stóp procentowych o 50 pb w marcu 2015 r. RPP ogłosiła, że decyzja ta oznacza zamknięcie cyklu łagodzenia polityki pieniężnej.

RPP: obniżenie inwestycji związane z mniejszym wykorzystaniem środków z UE

Obniżenie inwestycji związane jest z przejściowym mniejszym wykorzystaniem środków z UE oraz niepewnością wśród przedsiębiorców - napisała Rada Polityki Pieniężnej w komunikacie po posiedzeniu, które zakończyło się utrzymaniem stóp procentowych na dotychczasowym poziomie.

Głównym czynnikiem wzrostu popyt konsumpcyjny

Rada wskazała, że głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego pozostaje stabilnie rosnący popyt konsumpcyjny, wspierany przez systematyczną poprawę sytuacji na rynku pracy, korzystne nastroje gospodarstw domowych oraz wypłaty świadczeń wychowawczych w ramach programu „Rodzina 500 plus”.

Obniżenie inwestycji przez mniejsze wykorzystanie środków UE i niepewność wśród przedsiębiorców

"Dane o produkcji budowlano-montażowej wskazują, że nadal ograniczająco na aktywność gospodarczą oddziałuje spadek inwestycji. Obniżenie inwestycji jest związane z przejściowym zmniejszeniem wykorzystania środków unijnych po zakończeniu poprzedniej perspektywy finansowej UE oraz utrzymującą się niepewnością wśród przedsiębiorstw" - napisano w komunikacie.

Zaznaczono, że roczna dynamika cen towarów i usług konsumpcyjnych pozostaje ujemna, jednak skala deflacji stopniowo maleje i nadal będzie stopniowo malała. "Wzrost dynamiki cen będzie wspierany przez stabilny wzrost PKB, następujący w warunkach rosnącej dynamiki wynagrodzeń oraz zwiększonych świadczeń wychowawczych" - wyjaśnia RPP.

 Inwestycje zaczną rosnąć

"W kolejnych kwartałach wzrosnąć powinna również dynamika inwestycji, czemu będzie sprzyjać dobra sytuacja finansowa firm, rosnące wykorzystanie ich zdolności produkcyjnych oraz stopniowe zwiększanie wykorzystania funduszy unijnych. Źródłem niepewności dla oczekiwanego kształtowania się aktywności gospodarczej i dynamiki cen jest ryzyko pogorszenia globalnej koniunktury oraz
obniżenia cen surowców" - dodano.

Podwyżki w 2018 r. będą służyły wyhamowaniu gospodarki

Jak piszą w komentarzy analitycy Banku Millennium, Adam Glapiński nadal spodziewa się podwyżek stóp procentowych, w jego ocenie nie powinno do nich dojść w przyszłym roku, jednak dopiero na początku 2018r., a podwyżki będą dokonywane, żeby wyhamowywać gospodarkę. Wzrost PKB wyższy niż 4% wiązałby się w jego ocenie ze wzrostem nierównowag, a NBP tego nie chce.

Podtrzymujemy nasz scenariusz, ze Rada nie będzie zmieniała stóp procentowych w najbliższych miesiącach. Wydaje się, ze obecna Rada nie przywiązuje wielkiej wagi do deflacji, więc nie oczekujemy obniżek stóp. Sytuacja  w gospodarce nie będzie natomiast uzasadniała podwyżki w najbliższych kwartałach.

IAR/PAP, ISBNews, awi, jk