Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Wiśniewska 11.10.2016

Work Service: tylko 1,5 proc. pracowników może zrezygnować z pracy z powodu 500+

Jedynie 1,5 proc. pracowników rozważa rezygnację z pracy ze względu na świadczenia z programu 500+ – wynika z badania zrealizowanego przez Millward Brown na zlecenie Work Service. Pracodawcy obawiają się jednak gorszej dostępności pracowników.

Z badania wynika, że wśród beneficjentów programu 500+, aż 3 na 4 mówi, że w ogóle nie zastanawiał się nad rezygnacją z pracy w związku z otrzymywaniem świadczenia, natomiast co piąty deklaruje, że to zbyt mała kwota, by zachęcała do porzucania pracodawcy. Rezygnację z pracy, wśród beneficjentów, rozważa tylko 4,3 proc. osób. Wśród nich dominują młodzi pracownicy – 9,9 proc. osób w wieku od 18 do 34 roku życia, w porównaniu do zaledwie 1,1 proc. osób od 35-44 lat oraz zarabiający 2-3 tys. zł (21,3 proc. rozważających rezygnację pracy).


Rezygnację z pracy dopuszcza ponad 240 tysięcy pracowników

Jak podaje Work Service zaledwie 1,5 proc. pracujących Polaków rozważa rezygnację z pracy w związku z otrzymywaniem świadczenia 500+. Oznacza to, że skoro na koniec pierwszego kwartału br. w Polsce było ponad 16 mln aktywnych zawodowo osób, rezygnację z pracy dopuszcza ponad 240 tysięcy pracowników.

- Jak się okazuje jedynie 1,5 proc. pracowników rozważa rezygnację z pracy w związku z otrzymywaniem 500+. Na poziomie procentowym jest to bardzo niskie wskazanie, ale w przeliczeniu na liczbę pracowników, daje ponad 240 tysięcy osób, co może być odczuwalne w poszczególnych regionach kraju - zauważa prezes Work Service Maciej Witucki.


Nie można pomijać nastrojów pracodawców

Witucki podkreśla, że nie można pomijać nastrojów pracodawców. Millward Brown policzyło, że 32,8 proc. badanych pracodawców obawia się negatywnego wpływu świadczenia na dostępność pracowników. Największe obawy co do możliwości rekrutacji pracowników występują w firmach średnich (39 proc. obawiających się) oraz w produkcji i handlu – odpowiednio 42 proc. i 41 proc. obawiających się.

- To może oznaczać, że część osób po prostu nie przyznała się w badaniu, że dodatkowe pieniądze są impulsem do rezygnacji z pracy. Natomiast pracodawcy, którzy są najbliżej pracowników, dostrzegają inną skalę zjawiska - dodał Witucki.

Krzysztof Inglot z zarządu Work Service zwraca uwagę, że istnieje związek między odsetkiem pracowników deklarujących chęć odejścia z pracy w związku z programem 500+ zarabiających 2-3 tys. zł, a niepewnością pracodawców w branży produkcyjnej i handlu. - To właśnie w tych sektorach mediana zarobków kształtuje się na tym poziomie, co może uzasadniać obawy pracodawców. Co więcej, właśnie w tych branżach widoczne są dziś wzmożone trudności z pozyskaniem kandydatów – podkreślił.

PAP, awi