Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Anna Wiśniewska 21.03.2017

Brexit: Polska zyska tysiące miejsc pracy?

Polska może zyskać tysiące miejsc pracy dzięki Brexitowi. Firmy z sektora usług dla biznesu rozglądają się za nowymi lokalizacjami, gdzie mogliby przenieść znaczną część stanowisk pracy.

Jak mówi Paweł Panczyj, dyrektor zarządzający Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych ABSL, od ośmiu tygodni, kiedy premier Wielkiej Brytanii Theresa May oświadczyła, że będzie "twardy Brexit" widać wzmożone zainteresowanie Polską.

- Jesteśmy świadkami co najmniej 4 czy nawet 5 procesów poszukiwania lokalizacji pod nowe centra, zarówno firm świeżych, których w Polsce jeszcze nie ma, jak i takich, które w Polsce miały podstawowe działalności z tzw. back office, a zastanawiają się nad przeniesieniem do Polski działalności middle office. Wiadomo, że nie dostaniemy wszystkiego. Jeżeli ktoś przenosi 10 tys., to część pewnie wyląduje we Frankfurcie, część może pójść do Amsterdamu czy Paryża. Natomiast jest duża szansa na to, że te działania zostaną też przeniesione do Polski. Mówimy o od 500 do 3 - 4 tys. osób w ciągu jednego projektu – przewiduje rozmówca Polskiego Radia 24.

Ogromna niepewność dla firm

Paweł Panczyj Firmy zaczęły bardzo nerwowo rozglądać się za nowymi lokalizacjami.

Jak podkreśla ekspert, Brexit oznacza ogromną niepewność dla firm.

- Tak naprawdę nie wiadomo, co się wydarzy, a duże firmy, zwłaszcza finansowe, wiedzą, że mają na to dwa lata. Jeśli mówimy o instytucjach bankowych, czy ubezpieczeniowych, które mają 10 – 15 czy 20 tys. osób zatrudnionych w Londynie, i wiadomo, że na miejscu pozostanie tylko ok. 20 proc. z tych ludzi, to przeniesienie 10 tys. osób w ciągu dwóch lat, przy złożonych procesach, jest naprawdę trudne. Dlatego firmy zaczęły bardzo nerwowo rozglądać się za nowymi lokalizacjami – zaznacza ekspert.

Polska mocnym hubem IT

Jakie dokładnie stanowiska pracy mogą być u nas tworzone?

- Duża część firm zastanawia się nad przeniesieniem bankowego R&D (Research&Development - przyp. red.). To jest kwestia albo analityki finansowej, albo kwestia technologii. I jedna, i druga wymaga dosyć dużego doświadczenia. Już dzisiaj widzimy, że Polska jest bardzo mocnym hubem IT i to nie tylko takim, gdzie łączy się druciki, jak mówią osoby nieznające się na rzeczy, ale tutaj wymyśla się pewne rozwiązania, testuje. Testerzy, którzy są w Polce dobrzy, potrafią zarabiać do 40 tys. zł miesięcznie – podkreśla Paweł Panczyj.

Część Polaków na pewno zdecyduje się na powrót do kraju

Można się spodziewać, że wraz z przenoszeniem stanowisk pracy wróci też część Polaków, która wyemigrowała do Wielkiej Brytanii.

- Są osoby, które rozważają przeniesienie do Polski i chciałby zastanowić się nad tym, jakie możliwości zarobkowe, ale i rozwojowe w pracy mają – mówi gość Polskiego Radia 24.

Przeniesione z Londynu stanowiska pracy mogą być tez zapełniane przez pracowników z Ukrainy.
W piątek Londyn odwiedzi wicepremier Mateusz Morawiecki. Spotka się między innymi z firmami szukającymi nowych lokalizacji.

Karolina Mózgowiec, awi