Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Dydliński 14.11.2018

PKB rośnie, inflacja spada. Główny Urząd Statystyczny podał dane o wzroście gospodarczym i cenach

Główny Urząd Statystyczny poinformował, że inflacja w październiku wyniosła 1,8 procent rok do roku. Urząd podał też dane o rozwoju gospodarczym - w trzecim kwartale nasza gospodarka rozwijała się w tempie 5,1 procent w ujęciu rocznym.

W październiku najbardziej drożały żywność oraz odzież i obuwie. Wcześniej GUS szacował, że październikowa inflacja wyniosła 1,7 procent.

We wrześniu inflacja wyniosła 1,9 procent.

Według głownej ekonomistki Banku Pocztowego Moniki Kurtek w przyszłym roku możemy spodziewać się, że inflacja przekroczy 2 procent. Powinna ona jednak, jej zdaniem, być niższa od celu inflacyjnego NBP, określonego na 2,5 procent.

Gospodarka w dobrej kondycji

Nasza gospodarka nadal rozwija się bardzo szybko. GUS poinformował, że w trzecim kwartale, podobnie jak w drugim, tempo wzrostu PKB osiągnęło poziom 5,1 procent rok do roku.

Urząd podkreśla przy tym, że dane te mają charakter wstępny i mogą być zrewidowane.

Ekspert: spowolnienie przyjdzie później

Zdaniem Romana Przasnyskiego z Gerda Broker dane GUS pokazują, że spodziewane osłabienie koniunktury jeszcze się nie zaczęło.

- Realizacja prognoz zakładających nadejście lekkiego spowolnienia w polskiej gospodarce przesuwa się na dalszą przyszłość. Bardzo dobry wynik (PKB) oznacza szansę na utrzymanie się w całym roku rezultatu zbliżonego do 5 proc., a więc wyższego od osiągniętego w 2017 r. Jednak to głównie efekt silnego, przekraczającego 5 proc. tempa wzrostu w pierwszej połowie obecnego roku. W kolejnych kwartałach należy jednak spodziewać się osłabienia dynamiki PKB. Główną przyczyną tej tendencji będzie widoczne już spowolnienie w strefie euro. Według wstępnych danych, w trzecim kwartale tempo wzrostu niemieckiej gospodarki spowolniło z 2,3 do 1,1 proc., a prognozy na przyszły rok zakładają kontynuację tej tendencji - wskazuje ekspert.

Ekonomista Marek Zuber podkreśla, że wzrost gospodarczy pozytywnie zaskoczył. Zaznaczył on, że szczyt koniunktury jest już za nami. Zdaniem ekonomisty, pokazują to cząstkowe dane z gospodarki za październik. Otwartym, według eksperta, jest to, jak duże będzie spowolnienie gospodarcze.

Rozmówca Polskiego Radia podkreślił, że wolny jego zdaniem wzrost cen, jest największym zaskoczeniem tego roku. Według niego, inflacja jest niska w porównaniu do celu NBP i RPP wynoszącego 2,5 procent (z odchyleniem o 1 punkt procentowy). Marek Zuber prognozuje, że w przyszłym roku ceny mogą rosnąć szybciej, niż spodziewa się bank centralny.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, md