Wśród propozycji znalazło się: 500+ od pierwszego dziecka, zniesienie podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia, "trzynastka" w postaci najniższej emerytury - 1100 zł - dla każdego emeryta, przywrócenie zredukowanych połączeń autobusowych i obniżenie kosztów pracy – podniesienie sumy zaliczanej do kosztów uzyskania przychodu oraz obniżenie PIT-a pracowniczego.
Koszt nowych propozycji to 30-40 mld zł
Jak wyliczają ekonomiści, koszt realizacji nowych elementów programu gospodarczego PiS, może wynieść od 30 do 40 mld zł.
Eksperci wyliczyli, że 500+ na każde dziecko oznacza większe wydatki w tym roku o 8,5 mld zł, a w przyszłym o 19 mld zł, trzynastki dla emerytów to 10 mld zł, likwidacja PiT dla młodych to 2 mld zł, a przywrócenie połączeń autobusowych to 1,5 mld zł.
W przypadku obniżenia kosztów pracy, dane są jeszcze nieznane, bo rząd nie podjął decyzji o ile i jak te parametry zostaną zmienione.
Premier Mateusz Morawiecki mówił na konwencji, że wydatki zostaną sfinansowane z dalszego uszczelniania systemu podatkowego, walki z nadużyciami i wzrostu gospodarczego.
Łączny koszt realizacji zapowiedzi to 1 proc. PKB
Według Piotra Bujaka, główny ekonomisty PKO BP, łączny roczny koszt tych zapowiedzi to ok. 1 proc. PKB. - To jeszcze nie będzie w tej skali widoczne w 2019 r., bo żadne z tych działań nie będzie od początku roku wchodziło w życie - dodał ekspert.
Jego zdaniem, polskie finanse publiczne udźwigną taki ciężar i Polska nie przekroczy unijnego limitu dla deficytu fiskalnego na poziomie 3 proc. PKB.
Program pozwoli Polsce wejść w przewidywane spowolnienie gospodarcze
- W świetle oczekiwanego, a właściwie następującego już spowolnienia gospodarczego na świecie jest to stymulacja fiskalna gospodarki, która będzie przeciwdziałała skutkom tego globalnego spowolnienia w polskiej gospodarce. Mamy w Niemczech niemal recesję, w tym kontekście ta stymulacja fiskalna w ramach polityki makroekonomicznej jest w dużej mierze adekwatną reakcję. Te działania pobudzą przede wszystkim popyt konsumpcyjny, będą utrzymywać wysoką dynamikę dochodów gospodarstw domowych i będą przeciwdziałać hamowaniu wzrostu popytu - ocenił Piotr Bujak.
Program gospodarczy ograniczy też szarą strefę, wyjazdy młodych Polaków za granice oraz zwiększy popyt wewnętrzny
Eksperci mówiąc o programie gospodarczym przedstawionym na konwencji PiS uważają, że takie punkty jak: likwidacja PIT dla młodych ludzi oraz rozszerzenie programu 500+ na każde dziecko mogą ograniczyć szara strefę, skłonność do wyjazdów za granice oraz rozruszać konsumpcję wewnętrzną.
- Główne elementy programu przedstawionego w sobotę na konwencji PiS mają charakter stricte socjalny – powiedział PAP główny ekonomista banku ING Rafał Benecki. - Chodzi o program 500+ i "trzynastkę" dla emerytów – wyjaśnił.
Ekspert szacuje, że program 500+ na pierwsze dziecko może kosztować budżet w tym roku 8,5 mld zł, a w przyszłym wydatki na ten cel sięgną 18 mld zł. Z kolei "trzynastka" dla emerytów to koszt rzędu 10 mld zł.
Pozostałe obietnice, tj. obniżenie PIT dla młodych i podniesienie kwoty wolnej, oznaczają "obniżenie klina", ale kosztują zdecydowanie mniej.
Jak mówił, Benecki, obietnice socjalne będą wymagały nowelizacji budżetu, ale jednocześnie zwrócił uwagę, że PIT i podniesienie kosztów uzyskania prawdopodobnie będą obowiązywały dopiero w przyszłym roku.
Dodał, że prezes PiS mówił, że szczegóły tych rozwiązań zostaną podane do końca września, ale konstytucja mówi, że zmiany, np. w PIT, trzeba wprowadzić do końca listopada, by można je dla podatników wprowadzić od początku roku. A więc będą one obowiązywały w 2020 r.
Likwidacja PIT dla młodych osób ograniczy szarą strefę
Zdaniem Beneckiego, podniesienie kosztów uzyskania przychodów nie tylko spowoduje podniesienie dochodów dla młodych ludzi, ale może także zaktywizować najmniej zarabiających lub może np. zachęcić do wyjścia z szarej strefy i podjęcia legalnej pracy.
Jak dodaje uważa adiunkt w Katedrze Makroekonomii i Badań nad Rozwojem Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu dr Sławomir Kuźmar, to właśnie młodzi ludzie decydują się najczęściej na nieformalne stosunki pracy.
- Jeśli chodzi o najmłodszych pracowników i ich obciążenia podatkowe, to dobrze, żeby je ograniczać. W Polsce mamy jeden z największych klinów podatkowych, czyli kosztów pracy. Dlatego uważam, że w przypadku osób zaczynających pracę to może być argument do ograniczenia szarej strefy, bo bardzo często ci najmłodsi decydują się na nieformalne stosunki pracy - powiedział Kuźmar.
Mniej wyjazdów za granicę młodych Polaków
Dodał, że likwidacja PIT dla najmłodszych pracowników, jako jeden z wielu czynników, może ograniczyć skłonność młodych Polaków do wyjazdów za granicę w poszukiwaniu pracy.
Rozszerzenie 500+ oraz "trzynastka" dla emerytów spowoduje wzrost konsumpcji wewnętrznej
Zdaniem Sławomira Kuźmara, dzięki rozszerzeniu programu 500+ na pierwsze dziecko i "trzynastce" dla emerytów wzrośnie konsumpcja wewnętrzna.
- Rozszerzenie programu 500+ i tzw. trzynastka dla emerytów poprawi konsumpcję wewnętrzną i wpłynie to na funkcjonowanie gospodarki przynajmniej w perspektywie roku czy dwóch. Jednak później ten pozytywny efekt będzie słabł – stwierdził Kuźmar.
PAP, IAR, jk