Jak mówił w radiowej Jedynce Zbigniew Wiśniewski - wiceprezes Fundacji Polska Bezgotówkowa - najwięcej terminali przybyło w takich województwach jak mazowieckie czy śląskie, czyli tam gdzie jest największe zaludnienie.
W Polsce na 1000 mieszkańców przypada statystycznie 5,5 terminala, a z programu korzystają przeważnie mikro i małe przedsiębiorstwa z branży handlu i usług.
Koszty zakupu terminala prawie w całości pokrywa Fundacji Polska Bezgotówkowa, która pokrywa agentom rozliczeniowym koszty, standardowo obciążające przedsiębiorców. Urządzenie może być nieodpłatnie używane przez przedsiębiorcę lub podmiot przez 12 miesięcy.
- Jeżeli przeprowadzi on transakcję powyżej 100 tys. złotych, to dopiero wtedy będzie ponosił koszty rozliczenia transakcji - poinformował Zbigniew Wiśniewski.
Zdaniem rozmówcy - warto do tego programu przystąpić m.in. dlatego, że płatności bezgotówkowe są coraz częściej oczekiwane przez konsumentów, a rozwiązanie to "lojalizuje" klientów, przywiązując ich do sprzedawcy czy usługodawcy.
- Do tego przez rok można korzystać z tego rozwiązania nie ponosząc praktycznie żadnych kosztów - podkreślił gość radiowej Jedynki.
Justyna Golonko, ak