Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Bączek 05.11.2019

Premier w Pradze: domagamy się wyrównania dopłat dla rolników

Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że państwa Grupy Wyszehradzkiej chcą wyrównania dopłat dla rolników z Europy Środkowo-Wschodniej do poziomu dotacji, które otrzymują farmerzy z Europy Zachodniej. Szef rządu przebywa obecnie na Szczycie Państw Spójności w Pradze.
Posłuchaj
  • Premier: domagamy się wyrównania dopłat dla rolników z Europy Środkowo-Wschodniej (IAR)
  • W Pradze rozpoczął się Szczyt Przyjaciół Spójności (IAR)
  • Grupa Wyszehradzka wspólnie o polityce spójności (IAR)
Czytaj także
  • Szef rządu bierze udział w Szczycie Państw Spójności w Pradze
  • Na spotkaniu jest również szesnastu premierów państw Europy Środkowej
  • Mateusz Morawiecki podkreślił, że "państwa Grupy Wyszehradzkiej chcą wyrównania dopłat dla rolników"
  • - Dla nas kluczowe jest pokazanie sprawiedliwej transformacji w skali Europy Środkowej - mówił premier

Przed spotkaniem szefów rządów szesnastu państw Europy środkowej i południowej w ramach Szczytu Państw Spójności w Pradze premierzy krajów Grupy Wyszehradzkiej rozmawiali o przyszłym budżecie Unii Europejskiej i wydatkach na unijną politykę spójności.

Premier na spotkaniu w Pradze mówił m.in., że wszystkie połączenia komunikacyjne oraz transformacje energetyczna i klimatyczna, które są finansowane w ramach budżetu Unii Europejskiej, służą całej Europie.

KPRM mateusz morawiecki free 1200.jpg
Mateusz Morawiecki uda się do Czech na szczyt Grupy "Przyjaciół Spójności"

- Uświadomienie tego naszym partnerom poprzez format Grupy Przyjaciół Spójności jest niezwykle ważne. Dla nas kluczowe jest pokazanie sprawiedliwej transformacji w skali Europy Środkowej, jaką my przechodzimy, ile my wkładamy do Unii Europejskiej - mówił premier.

Podkreślił, że to z państw Europy Środkowej kraje zachodnie czerpią wysokie dywidendy. - Z Polski łącznie wszystkie dywidendy, razem z odsetkami od kapitału, od kredytów bieżących, od depozytu to jest ok. 100 mld zł, czyli ponad 20 mld euro - zaznaczył. Ocenił, że jest to korzyść krajów zachodnich.

Rola funduszów spójności

Premier zaznaczył, że Polska, doganiając gospodarczo państwa zachodnie po "niezawinionej zapaści pokomunistycznej", musi mieć środki na rozwój zapóźnionej infrastruktury. Jak mówił, służą temu fundusze spójności.

morawiecki pap 1200.jpg
Premier: chcemy zmieniać Polskę na lepsze, a nie - jak opozycja - Polaków

- Musimy przekonać te najbogatsze kraje, które miały więcej szczęścia w historii - jak Holandia, Belgia, Dania, Niemcy czy Francja - do tego, żeby ten podział kosztów dochodów był sprawiedliwy - powiedział.

Premier podkreślił, że do sprawiedliwego podziału kosztów konieczna jest likwidacja rabatów. Ocenił, że z tytułu rabatów budżet UE traci ok. 14-15 mld euro w tej perspektywie. Dodał, że dałoby to dużo więcej możliwości finansowania.

Kwestie klimatyczne

Podczas wspólnej konferencji prasowej z innymi premierami państw V4 Mateusz Morawiecki mówił, że tematem ich spotkania były również kwestie klimatyczne, które będą omawiane na grudniowym posiedzeniu Rady Europejskiej.

- Żeby wejść w jakiekolwiek nowe ustalenia, ten Transition Fund, fundusz sprawiedliwej transformacji, musi być o wiele wyższy niż ten, który do tej pory został zaproponowany, jeżeli mamy poważnie podejść do tych ogromnych kosztów, które zachodnia część Unii Europejskiej chce narzucić na wschodnią część UE - powiedział.

Idea polityki spójności

Polityka spójności jest głównym instrumentem wyrównywania poziomu rozwoju poszczególnych regionów Unii Europejskiej i stanowi około jednej trzeciej budżetu Wspólnoty. W negocjacjach nad perspektywą na lata 2021-27 zaproponowano obniżenie Funduszu Spójności o siedem procent. Najmocniej cięcia miałyby dotknąć kraje Europy środkowej i południowej, w tym Polski. Państwa te, zgromadzone w grupie Przyjaciół Spójności, starają się utrzymać dotychczasowy poziom finansowania polityki spójności.

pb