Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Michał Dydliński 10.03.2020

Eksperci: ułatwienia dla firm przy epidemii powinny być przyznawane indywidualnie

Państwo musi poważnie podejść do problemu wpływu koronawirusa na gospodarkę i firmy. Można rozważyć okresowe zwolnienie ich ze składek na ZUS, jeśli pracownicy nie pracują, ale zwolnienia czy ulgi w podatkach nie są uzasadnione, bo gdy firma nie produkuje, nie sprzedaje, to nie ma zobowiązań podatkowych lub są one odpowiednio niższe – mówił w audycji Rządy Pieniądza dr Cezary Mech, ekonomista, były wiceminister finansów.

Zapewnienie firmom dostępu do preferencyjnych kredytów, obniżenie stawek podatkowych, wprowadzenie okresów karencji w egzekwowaniu należności, zmianę zasad wypłacania zasiłku chorobowego, umożliwienie wprowadzenia przestojów i skróconego czasu pracy. To propozycje przedsiębiorców, o których chcą rozmawiać z rządem.

- Są szacunki mówiące o wzroście gospodarczym na poziomie 1,5 proc. i jest to już sytuacja kryzysowa. Jej źródła związane są z zatrzymaniem produkcji, uderzeniem w poszczególne sektory i odsuwaniem zakupów przez ludzi (…). Dlatego państwo powinno być skoncentrowane na sytuacjach bezpośrednich (…) jak: wysyłanie pracowników przymusowo do miejsc zamieszkania, staranie o to, by mobilność była mniejsza, zatrzymanie eventów czy własnych działań, które oddziałują na firmy – mówił dr Cezary Mech.

Zauważył też, że instytucje prywatne mają zobowiązania dłużne, które wymagają rolowania, żeby nie wystąpił kryzys płynności. Stwierdził też, że państwo powinno sferę związaną z ograniczeniem działań bieżących zostawić firmom jako „efekt ryzyka działalności podmiotów prywatnych”.

- Jest o wiele gorsza sytuacja niż w roku 2007, kiedy polskie firmy rodzinne utrzymały zatrudnienie mimo bardzo trudnej już sytuacji, ale mogły sobie pozwolić, żeby przetrzymać pracowników do lepszych czasów. Dzisiaj takiej możliwości nie mają, stąd pytanie, co będzie, jeżeli nie będzie pracy, zamówień, kiedy firmy będą stały. I wtedy pytanie, czy będzie procedura zwolnień grupowych, czy inne rozwiązanie rząd zaproponuje – analizował Andrzej Sadowski.

Jego zdaniem „przedsiębiorca, który ma do obsłużenia kredyt, zobowiązania wobec ZUS i inne, tego nie udźwignie”. Według Andrzeja Sadowskiego sytuacja związana z zagrożeniem wirusowym daje ogromną szansę na efektywną realizację Konstytucji Biznesu.

- To jest szansa na to, żeby zlikwidować bariery, które powodują, że polska gospodarka nie rozwija tak, jakby się mogła rozwijać – stwierdził Andrzej Sadowski.

Odnosząc się do propozycji przedsiębiorców związanej z uproszczeniem i przyśpieszeniem procedury kredytowej, zmniejszenia restrykcji przy zabezpieczeniu kredytu, obniżonego oprocentowania i opóźnienia spłaty, dr Cezary Mech uznał, że możliwe byłyby takie decyzje jednostkowe, tymczasem propozycje przedsiębiorców są szerokie i obejmują wszystkich.

Andrzej Sadowski stwierdził, że istotne dla firm, które znajdą się w kłopotach byłoby zwolnienie z obowiązku odprowadzania za pracowników składki na ZUS.

PolskieRadio24.pl, Anna Grabowska, md