Celem rozbudowy płyty postojowej jest zwiększenie liczby samolotów, które mogą parkować na krakowskim lotnisku. Docelowo ma być około 35 takich stanowisk, dziś jest ich niewiele ponad 20. Rozbudowa płyty postojowej to jeden z elementów gruntownej modernizacji portu w Balicach. Jej plan został zatwierdzony w 2018 roku, ale już rok wcześniej rozpoczęto remont istniejącego pasa startowego.
W planie znalazły się między innymi takie inwestycje jak budowa drugiego pasa startowego, rozbudowa terminala pasażerskiego, przeniesienie terminala cargo oraz właśnie rozbudowa pasa postojowego.
Inwestycja bez przestoju
Zakończenie wszystkich prac jest planowane na 2036 rok, a inwestycje mają kosztować około miliarda złotych. Dzięki nim w porcie przybędzie miejsc pracy, a region będzie się rozwijał. Inwestycje lotniskowe nie zostały wstrzymane mimo pandemii koronawirusa.
Rząd planuje kolejne inwestycje. 30 mld zł na infrastrukturę w 2020 roku
Podczas uroczystości minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podkreślił, że epidemia nie zatrzyma polskiego przemysłu. - Koronawirus nie zatrzymał polskich budów. To inwestycje drogowe i kolejowe, ale i inwestycje na lotniskach. Cieszy nas, że podpisujemy kolejną umowę na inwestycję - zaznaczył.
Powstanie drugi pas startowy?
Po modernizacji lotnisko będzie obsługiwało przede wszystkim ruch europejski i krajowy. Ma być powiązane z Centralnym Portem Komunikacyjnym. Nie jest jednak wykluczone, że z Balic będą się także odbywały loty międzykontynentalne.
Ma temu służyć budowa drugiego pasa startowego, który będzie miał prawie trzy kilometry długości. Będzie to droga równoległa do tej istniejącej.
Inwestycja budzi wiele emocji. Przeciwko budowie protestują mieszkańcy okolicznych miejscowości.
Boją się, że druga droga startowa zwiększy poziom hałasu. Władze portu nie zamierzają jednak wstrzymywać tej inwestycji. Drugi pas ma być gotowy w 2021 roku.
Aleksander Pszoniak, PR24, akg