Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Stanisław Brzeg-Wieluński 19.05.2020

Samochód elektryczny będzie coraz tańszy. Ceny szybko mogą dorównać autom spalinowym

Zrównanie cen samochodów spalinowych i elektrycznych na świecie może nastąpić już w 2023 roku - ocenia prezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych Marcin Korolec. Jego zdaniem, w nieodległej perspektywie auta elektryczne staną się tańsze od spalinowych.

- Samochodów elektrycznych będzie coraz więcej i będą w sposób naturalny tanieć. Średnio co roku koszt baterii do samochodu elektrycznego jest niższy o 25 proc. Przewiduje się, że zrównanie ceny samochodów spalinowych i elektrycznych na świecie nastąpi być może w okolicach 2023 roku - powiedział Marcin Korolec podczas sesji Europejskiego Kongresu Gospodarczego Online.

z24505493IH,Tesla-Model-3.jpg
Za 5 lat prawie 300 tysięcy "elektryków" na polskich ulicach

Możemy jeździć całe życie za darmo

Były minister, który nie ma wątpliwości, że "w bardzo krótkim czasie samochody elektryczne będą absolutnie powszechne", tłumaczył, że dziś samochód elektryczny jest droższy od spalinowego, ale rachunek kosztów wygląda inaczej, jeżeli uwzględnić w nim także koszty eksploatacji i utrzymania takiego auta.

- W sytuacji, kiedy na przykład zamontowalibyśmy panel słoneczny na dachu naszego domu i baterie, to raz kupiwszy samochód elektryczny możemy jeździć całe życie za darmo. Dlatego na zakup samochodu elektrycznego musimy patrzeć nie tylko poprzez jednostkowy koszt zakupu, ale całość wydatków – nie trzeba zmieniać oleju, klocki hamulcowe znacznie mniej się zużywają, bo jest odzysk energii, nie odpadnie tłumik, nie ma całego szeregu części. Poza tym, samochody elektryczne będą miały dużo dłuższe przebiegi niż samochody spalinowe, prawdopodobnie milion kilometrów, dlatego, że ich silniki są zupełnie inne i znacznie bardziej trwałe – podkreśla prezes Fundacji.

Nikt nie będzie kupował starych samochodów

Obecnie w Polsce zarejestrowanych jest ponad 10,7 tys. elektrycznych samochodów osobowych, a ilość stacji ich ładowania przekroczyła 1,1 tys. W pierwszym kwartale tego roku w Polsce sprzedano 587 aut elektrycznych oraz 691 hybrydowych, podczas gdy w tym samym czasie w Niemczech po ponad 26 tys. samochodów z obu tych kategorii.

cybertruck 1200.jpg
Samochód spalinowy już za kilka lat nieopłacalny?

Zdaniem prezesa Fundacji, rynek samochodów elektrycznych będzie się rozwijał – podstawą jest tu m.in. obowiązujące unijne rozporządzenie dotyczące wielkości emisji spalin z aut osobowych.

- Uważam, że w Polsce będziemy mieć prawdopodobnie wzrost organiczny - tak jak to ma miejsce dzisiaj – chyba, że zostanie wprowadzony system wsparcia, o którym mowa już co najmniej dwa lata. A jeśli nie, to musimy czekać, aż nastąpi naturalne wyrównanie się ceny samochodów spalinowych i elektrycznych, wtedy już nikt nie będzie kupował tych starych samochodów – powiedział Marcin Korolec.

Propozycja norm i zmian podatkowych

W najbliższych dniach Fundacja Promocji Pojazdów Elektrycznych opublikuje pakiet zaproponowanych resortowi klimatu rozwiązań wspierających upowszechnianie samochodów elektrycznych. Według wstępnych zapowiedzi będzie to cały szereg norm i zmian podatkowych, które będą powodowały, że użytkowanie samochodów elektrycznych stanie się bardziej korzystne, a mniej korzystne stanie się użytkowanie samochodów spalinowych. Chodzi o 17 rozmaitych rozwiązań, które mają być neutralne, a nawet pozytywne dla budżetu państwa. 

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/DoS