- Wydaje mi się, że nie idziemy w kierunku bardzo negatywnych scenariuszy, czyli spadek rzędu 15 proc., ale trzeba się liczyć, że PKB może się skurczyć w II kwartale o ok. 8-10 proc" - powiedział Borys, podkreślając, że mamy już do czynienia z pewnym ożywieniem gospodarki m.in. w związku z luzowaniem ograniczeń po koronawirusie.
Wiceminister rozwoju: tarcza antykryzysowa to ponad 60 mld zł na kontach przedsiębiorców
Sektor bankowy pod presją – mniej kredytów, mniejsze dochody
Pytany o kondycję sektora bankowego ocenił, że pomimo działań banku centralnego będzie "ciężko o wzrost akcji kredytowej, bo mamy do czynienia jednocześnie z głęboką recesją".
Jak powiedział, nie sądzi, by w tym roku nastąpił wzrost akcji kredytowej. -Tu raczej chodzi o to, żeby nie doszło do załamania na rynku kredytów, a tu chyba nam to nie grozi - mówił.
Ocenił, że sytuacja banków jest stabilna, mimo że obniżka stóp procentowych wpływa na spadek dochodów banków.
PAP, jk