Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Jarosław Krawędkowski 14.07.2020

Jadwiga Emilewicz: najważniejszym celem bezpieczeństwo zdrowotne i ekonomiczne Polaków

- Chcielibyśmy, aby powrót na ścieżkę wzrostu zajął nam nie dłużej niż dwa lata, powiedziała we wtorek wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Pomóc mają w tym wielkie inwestycje: CPK, Via Carpatia, przekop Mierzei Wiślanej.

Jak mówiła Jadwiga Emilewicz, gospodarka będzie "znakiem rozpoznawczym" pierwszych miesięcy powyborczej aktywności legislacyjnej.

Wicepremier pytana na antenie radia Plus o cel rządu na najbliższe miesiące wskazała, że podstawowe reformy będą się wiązać z "dostarczeniem Polakom bezpieczeństwa zdrowotnego i ekonomicznego".


praca.jpg
Tarcza antykryzysowa. Zobacz, ile wyniosło do tej pory wsparcie dla przedsiębiorców

Przez najbliższe lata jednym z najważniejszych zadań – rozwój gospodarczy oparty o kluczowe inwestycje

- Pierwsze nasze lata to będą lata mierzenia się z kryzysem gospodarczym. A zatem to gospodarka będzie tym znakiem rozpoznawczym naszych pierwszych miesięcy aktywności legislacyjnej; to dziś nasze największe wyzwanie - zaznaczyła.

Jadwiga Emilewicz wskazała na "szeroko zakrojone plany inwestycyjne", zarówno w samorządach - po to, aby podtrzymać tętno polskiej gospodarki, ale także te wielkoskalowe, "jak CPK, Via Carpatia, przekop Mierzei Wiślanej, wszystko, co wiąże się z inwestycjami wokół CPK, czyli nowe połączenia kolejowe".

- To będą najważniejsze projekty, które będziemy teraz realizować - powiedziała.

Jadwiga Emilewicz wyraziła nadzieję, że wokół tych przedsięwzięć "uda nam się zbudować konsensus z opozycją". Dodała, że największym wyzwaniem na najbliższe trzy lata z perspektywy politycznej jest próba sięgnięcia po wyborców najmłodszego elektoratu do 35 roku życia.

Powrót do stanu gospodarki sprzed pandemii w ciągu 2-3 lat

Pytana o to, kiedy może nastąpić powrót gospodarki do stanu sprzed epidemii, Jadwiga Emilewicz odpowiedziała: "chcielibyśmy, aby powrót na ścieżkę wzrostu, do sytuacji z przełomu grudnia-stycznia 2019/2020, zajął nam nie dłużej niż dwa lata". Zastrzegła, że są to szacunki optymistyczne.

PAP, jk