Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Jarosław Krawędkowski 20.11.2020

Paradoks koronawirusa: gdy jednych niszczy, drugim pomaga

Ekonomia lubi paradoksy i mamy z takim do czynienia również w czasach koronawirusa. Gdy pandemia jednym podcina skrzydła, innym ich dodaje. A sytuacja taka ma miejsce w branży lotniczej – bo gdy wielcy producenci tracą zamówienia z powodu pandemii, mali je zyskują… też z powodu tej zarazy.

Agencja Reutera podaje przykład, że gdy największe koncerny lotnicze świata, w tym Boeing, tną prognozy produkcji i sprzedaży, tłumacząc to spadkiem popytu na przewozy lotnicze, spowodowanym koronawirusem, prywatny producent samolotów NetJets, należący do miliardera Warrena Buffetta, zapowiada zwiększenie produkcji. A powodem większego popytu jest... także koronawirus.

Koncern lotniczy należący do miliardera zapowiada zwiększenie dostaw samolotów

NetJets, prywatna firma odrzutowa należąca do Warrena Buffetta z Berkshire Hathaway, spodziewa się, że w przyszłym roku dostawy samolotów wzrosną o jedną trzecią, ponieważ zamożni podróżnicy chcący uniknąć lotów komercyjnych z powodu pandemii COVID-19 napędzają ożywienie popytu.

Największy na świecie prywatny operator odrzutowy, który wcześniej o połowę zmniejszył swój cel dostaw na ten rok, do 30 samolotów, poinformował, że spodziewa się teraz odebrać 40 nowych samolotów w 2021 roku.

- Zwiększamy nasze dostawy ... i spodziewamy się, że utrzymają się one na tym poziomie (40 samolotów rocznie) przez następne kilka lat - powiedział agencji Patrick Gallagher, prezes firmy ds. sprzedaży, marketingu i serwisu.

- W bieżącym roku pozyskaliśmy trzy razy więcej nowych klientów niż w zeszłym roku. Tendencja ta utrzymuje się w listopadzie i grudniu - stwierdził Gallagher.

lotnisko covid 1200.jpg
Prezes ULC: rynek lotniczy odbuduje się do 2025 roku

Prywatne samoloty pasażerskie są mniejsze, gwarantują bezpieczniejszy lot

Operatorzy prywatnych odrzutowców, które mogą przewozić do 19 osób, wypadli lepiej niż komercyjne linie lotnicze, ponieważ obiecują mniejsze ryzyko narażenia na koronawirusa, gdyż ich pasażerowie mogą uniknąć zatłoczonych stanowisk na lotniskach i zapakowanych samolotów.

NeTJets sprzedaje „część własności” odrzutowca, z którego można korzystać

Agencja wyjaśnia, że NetJets specjalizuje się w sprzedaży „częściowej” własności prywatnych odrzutowców, umożliwiając osobom i firmom podróżowanie w krótkim czasie i po znacznie niższych cenach niż w przypadku posiadania całego odrzutowca. Firma posiada flotę 511 samolotów.

Prawie połowa floty NetJets to samoloty wyprodukowane przez Textron, a resztę przez Bombardiera, General Dynamics, Dassault i Embraera.

Na tym trendzie skorzystał również Textron, producent m.in. Cessny i Beechcrafta. Rob Scholl, wiceprezes Textron Aviation, powiedział Reuterowi na początku tego miesiąca, że ​​firma po raz pierwszy od lat widzi większy popyt ze strony właścicieli.

Tymczasem Boeing obniża prognozę popytu na samoloty w związku z kryzysem pandemicznym

W ostatni wtorek Boeing obniżył swoją 20-letnią prognozę popytu na samoloty, argumentując to spadkiem popytu wywołanego pandemią COVID-19.

Amerykański producent samolotów, który dominuje na świecie w sprzedaży odrzutowców razem z europejskim Airbusem, prognozuje dostarczenie 43 110 samolotów w ciągu najbliższych 20 lat, co oznacza spadek o 2% z 44 040 przewidywanych rok temu i wartych niezmiennie 6,8 biliona dolarów według cen katalogowych.

lotnisko covid free shutt 1200 .jpg
Podróże w dobie koronawirusa. Wiele krajów wpuszcza turystów, inne wymagają testu

Chociaż nadal oczekuje się, że floty prawie się podwoją, to pierwszy raz od kryzysu finansowego z 2009 r. Boeing zmniejszył prognozowany od 20 lat popyt pod względem liczby dostaw.

Po kryzysie dostawy też będą mniejsze

Boeing, również po raz pierwszy, pokazuje gwałtowne spadki również w dekadzie, która przyjdzie po pandemii.

Koncern przewiduje, że w latach 2020-2029 dostarczy 18 350 samolotów, co oznacza spadek o 10,7% w porównaniu z prognozą w ostatnim raporcie wynoszącą 20 550 samolotów.

„Branża najwyraźniej została dramatycznie dotknięta... pandemią” - powiedział wiceprezes ds. marketingu komercyjnego Darren Hulst.

Po publikacji raportu akcje Boeinga spadły aż o 3,3%.

Reuters,jk