Jak informuje prokurator w bawarskim mieście Kempten, policja wielokrotnie próbowała złamać kod, aby uzyskać dostęp do ponad 1700 bitcoinów, które posiada mężczyzna skazany na karę więzienia za oszustwa. Ten jednak milczy i nie chce zdradzić hasła do wirtualnej waluty.
Uwaga na drożejącego bitcoina: analitycy mówią o "toksycznym naparze" i "spienionych aktywach"
- Zapytaliśmy go, ale nic nie powiedział, chociaż może znać hasło - powiedział agencji Reuters prokurator Sebastian Murer.
Bitcoin jest przechowywany w wirtualnym portfelu zabezpieczonym hasłem
Bitcoin jest przechowywany w oprogramowaniu zwanym portfelem cyfrowym, który jest zabezpieczony szyfrem. Aby otworzyć portfel i uzyskać dostęp do wirtualnej waluty, trzeba znać do niego hasło.
W przypadku utraty hasła, użytkownik nie otworzy portfela.
Kiedy i jak handlować bitcoinami? Astrolog: oczywiście, kiedy Saturn przecina Merkurego
Oszust skazany, i owszem, za próbę nielegalnego „wydobywania” bitcoinów
Oszust został skazany na ponad dwa lata więzienia za potajemne instalowanie oprogramowania na innych komputerach w celu wykorzystania ich mocy do „wydobywania” lub produkcji bitcoinów.
Jak pisze agencja, kiedy oszust trafił za kratki, jego skrytka bitcoinowa była warta zdecydowanie mniej niż obecnie, gdy jego cena wzrosła w ciągu ostatniego roku, osiągając rekordowy poziom 42 tys. dolarów w styczniu.
Według strony Coindesk z kryptowalutą i blockchainem, w piątek bitcoin kosztował 37 577 dolarów.
Dodajmy, że jak zapewniają prokuratorzy, mężczyzna nie ma w celi dostępu do komputera.
Reuter, jk