Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Michał Dydliński 10.08.2021

Eksperci: rezerwy walutowe zabezpieczają kraj, są dowodem na dobrą sytuację w gospodarce

Zwiększanie rezerwy walutowej to efekt dobrej sytuacji gospodarczej w kraju, w tym w eksporcie. Jednocześnie jest to zabezpieczenie na wypadek sytuacji kryzysowych, konfliktowych, które w obecnym świecie są przecież możliwe. A gromadzenie przez NBP rezerw w złocie jest ruchem odważnym i ciekawym, który w niepewnych czasach nalepy ocenić pozytywnie - mówili w audycji "Rządy pieniądza" eksperci: Mariusz Adamiak, dyrektor Biura strategii rynkowych w PKO BP i Adam Ruciński z BTFG.
Posłuchaj
23:26 PR24_AAC 2021_08_10-09-07-25.mp3 Eksperci: rezerwy walutowe zabezpieczają kraj i są dowodem na dobrą sytuację w gospodarce (Polskie Radio 24)

Według informacji podanej przez NBP rezerwa walutowa Polski na koniec czerwca 2021 r. wyniosła 134,1 mld euro i był to wzrost o 16,6 proc. rok do roku. W tym NBP ma już blisko 229 ton złota. Goście audycji analizowali, jaki ma to wpływ na naszą politykę finansową, na złotego i całą gospodarkę. Ta zaś oceniana jest dobrze, chociażby patrząc przez pryzmat ostatniego podwyższenia przez MFW prognozy dla Polski do 4,6 proc. w tym roku i 5,2 proc. w roku 2022.

- Wzrost rezerw walutowych Polski wynika przede wszystkim z tego, że nasz PKB jest większy, rośnie nominalnie handel międzynarodowy. W takich sytuacjach zawsze powinno się utrzymywać w należytej propozycji rezerwy, żeby zapewnić stabilizację waluty. Druga rzecz to fantastyczne wyniki polskiego eksportu w ostatnich latach. Mamy nadwyżkę eksportową, a w takiej sytuacji część walut jest skupowana przez Bank Centralny – wyjaśniał Mariusz Adamiak.

magazyn pracownicy pracownik praca free shutt 1200 .jpg
"Z optymizmem patrzą w przyszłość". Boom na rynku pracy w Polsce zauważony przez niemieckie media

Odnosząc się zwiększania rezerw w złocie, zaznaczył, że to słuszna decyzja w czasach, gdy polityka monetarna na całym świecie jest prowadzona w sposób wręcz eksperymentalny, jeśli chodzi o dodatkowy druk pieniądza.

- Jeżeli kraj ma aktywa materialne rozumiane tradycyjnie, a do nich należy złoto, to zwiększa jego wiarygodność, także w niepewnych czasach, kiedy możemy sobie wyobrazić nawet konflikty zbrojne. Wtedy rezerwy w złocie pomagają, a w czasach pokoju po prostu zwiększają wiarygodność kraju, Powinniśmy więc mieć z tego satysfakcję – powiedział Mariusz Adamiak.

Rezerwy a sytuacja w gospodarcze

W opinii Adama Rucińskiego ocena poziomu rezerw zależy od spojrzenia na to, co będzie się działo w gospodarce, ale też od wpływu na kurs waluty, jako że zwiększanie rezerw wymaga zabrania jakiejś ilości waluty z rynku.

- Dużo eksportujemy, mamy więc dużo euro i dolarów, zatem teoretycznie ich kurs powinien spadać. Jednoczenie jednak NBP prowadzi politykę silnych walut zagranicznych i słabego złotego, żeby wspierać eksporterów – mówił Adam Ruciński.

W tym kontekście odniósł się też do inflacji, co do której istnieje sporo niewiadomych. Zaznaczył, że wiele krajów uznaje, że ma ona charakter przejściowy, więc nie należy podejmować nerwowych ruchów, przy tym pomaga ona w sytuacji obecnego popandemicznego zadłużenia państw.

- Mamy, moim zdaniem, takie ciche porozumienia między rządami różnych krajów w tej sprawie. To taka wspólnota interesów, a politycy kształtują upodobania ekonomiczne swoich obywateli tak, jak im to pasuje – argumentował Adam Ruciński.

PolskieRadio24.pl, Anna Grabowska, md