Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sławomir Dolecki 21.01.2022

Wzrost PKB w IV kwartale 2021 r. wyniósł 6,7-6,8 proc. Bank Pekao: końcówka roku okazała się bardzo mocna

Dane z grudnia o produkcji przemysłowej oznaczają, że wzrost PKB wyniósł w IV kwartale 2021 r. 6,7-6,8 proc., a w całym 2021 r. sięgnął 5,6 proc. - wynika z komentarza Banku Pekao do piątkowych danych GUS. Ekonomiści tej instytucji stwierdzili, że grudniowe dane potwierdzają, że końcówka roku 2021 okazała się bardzo mocna.

"Z naszej perspektywy źródłem niespodzianki jest w całości produkcja energii - w grudniu bowiem, zamiast odwrócenia niedawnych wzrostów, zobaczyliśmy ich kontynuację (do 54 proc. rdr). Jak wspominaliśmy w poprzednich komentarzach, natura tych wzrostów jest zagadkowa i trudno aż tak duży wzrost powiązać z jakimkolwiek czynnikiem. Produkcja energii istotnie była podwyższona w ostatnich miesiącach, ale w kilkukrotnie mniejszej skali, nie implikującej gigantycznych wolnych mocy wytwórczych w końcówce 2020 r. Być może skala wzrostów cen energii na rynku hurtowym w Europie była na tyle duża, że uniemożliwiła precyzyjne rozróżnienie efektów cenowych i wolumenowych w statystyce, ale nie jesteśmy w stanie zweryfikować takiej hipotezy" - czytamy w komentarzu Banku Pekao.

Dobre wyniki przemysłu motoryzacyjnego

Ekonomiści banku zwrócili uwagę, że w samym przetwórstwie przemysłowym produkcja wzrosła o 13,9 proc. Ich zdaniem, oznacza to, że w grudniu proces odbudowy zapasów był kontynuowany.

"Wsparciem dla dynamiki produkcji były również dobre wyniki przemysłu motoryzacyjnego, który korzysta na spadku napięć podażowych. Summa summarum poziom produkcji był w ostatnim miesiącu roku zbliżony do poprzedniego (-0,2 proc. mdm po wyłączeniu czynników sezonowych i kalendarzowych). Wieloletni trend pozostaje daleko z tyłu" - stwierdzono w komentarzu Banku Pekao.

Zasługa bardzo zimnego grudnia

GUS podał także dane o produkcji budowlano-montażowej w grudniu. Produkcja budowlano-montażowa w grudniu 2021 r. wzrosła o 3,1 proc. w stosunku do grudnia 2020, a w porównaniu listopadem wzrosła o 22,9 proc. W tym przypadku - jak podkreślono w komentarzu Banku Pekao - dane okazały się gorsze i od prognoz banku (oczekiwał wzrostu o 4 proc.), i od prognoz rynkowych, mówiących o wzroście o 9 proc.

"Naszym zdaniem w grudniowych, słabych wynikach budownictwa nie ma żadnej tajemnicy - tąpnięcie produkcji (o 5,4 proc. mdm po wyłączeniu czynników sezonowych i kalendarzowych) to zasługa bardzo zimnego i momentami śnieżnego grudnia, który wstrzymał część prac inżynieryjnych i budowlanych na zewnątrz. Odsetek przedsiębiorstw budowlanych wskazujących pogodę jako barierę działalności był w grudniu 2021 wyższy niż w latach poprzednich" - podkreślają analitycy.

"PKB wyhamuje do 4 proc."

Ekonomiści Banku Pekao stwierdzili, że grudniowe dane potwierdzają, że końcówka roku 2021 okazała się bardzo mocna.

"Na podstawie niepełnych danych miesięcznych z IV kwartału szacujemy, że wzrost PKB wyniósł w nim 6,7-6,8 proc. rdr i w całym 2021 'przeskoczył' z 5,5 na 5,6 proc. 2022 zapowiada się już zgoła odmiennie - jako upływający pod znakiem spowalniania z uwagi na słabość konsumpcji, opóźnienia w inwestycjach publicznych, zacieśnienie monetarne i normalizację sytuacji na rynkach dóbr przemysłowych. Spodziewamy się, że PKB wyhamuje do 4 proc. w 2022 i 3,4 proc. w 2023 r." - napisali ekonomiści.

PR24.pl, PAP, DoS