PAP
Sylwia Mróz
04.01.2011
Wielka powódź winduje ceny węgla
W następstwie powodzi na wschodzie Australii stanęły prace wydobywcze w tym najbardziej bogatym w węgiel regionie kraju.
Powódź w Australii(fot. PAP/EPA/CHRIS WILLS)
Dlatego w dłuższej perspektywie należy się spodziewać wzrostu cen węgla koksującego i energetycznego - podała agencja Reutera. Kopalnie węgla na zalanych terenach - o powierzchni większej niż Francja i Niemcy razem wzięte - zapewniają rocznie wydobycie na poziomie ok. 90 mln ton, czyli 35 proc. eksportu rocznego w 2009 roku.
Na skutek działania siły wyższej, firmy wydobywcze nie mogą wywiązać się ze swoich zobowiązań. W dłuższej perspektywie oznacza to wzrost cen węgla koksującego i energetycznego. Australia dostarcza ponad połowę węgla koksującego na rynek światowy. Ta odmiana surowca jest szczególnie potrzebna firmom zajmującym się produkcją stali, np. w Chinach.
Następstwa gospodarcze tej powodzi będą bardzo poważne dla stanu Queensland, gdyż wpłynie ona na dochód z górnictwa, rolnictwa i turystyki. Szkody będą szły w miliardy dolarów australijskich - powiedział odpowiedzialny za finanse stanu Andrew Fraser.
sm