Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Michał Bieńkowski 02.03.2022

Niższe ceny akcji i pozwoleń na emisję, giganci technologiczni blokują rosyjskie media. Przegląd rynków

Spółki z głównych amerykańskich indeksów zakończyły wtorek spadkiem cen. Na rynku europejskim potaniały pozwolenia na emisję CO2. 

Główny indeks giełdy nowojorskiej Dow Jones we wtorek spadł o 1,76 proc., podobnie jak indeks technologiczny NASDAQ, który zanotował spadek o 1,59 proc. We wtorek główny indeks New York Stock Exchange, Dow Jones, zanotował niewielki spadek. Jego wartość wyniosła 33,294.95 pkt., co oznacza, że obniżyła się ona o 1,76 proc. Także S&P 500, indeks grupujący 500 największych firm notowanych na amerykańskich giełdach, zanotował spadek do 4,306.24 pkt., a więc o 1,55 proc. Podobnie NASDAQ Composite - indeks amerykańskiej giełdy, na której notowane są głównie akcje spółek technologicznych - we wtorek stracił 1,59 proc., a jego wartość na koniec handlu wynosiła 13,532.46 pkt.

Niższe ceny pozwoleń na emisję

Nastąpiło załamanie cen CO2 - wskazał we wtorek prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. Dodał, że spadek wyniósł 30 proc. od szczytu w lutym, co daje szanse m.in. na obniżkę cen energii elektrycznej.

"Z ciekawych i ważnych informacji nastąpiło załamanie cen CO2, których cena spadła już o 30 proc. od szczytu w lutym" - przekazał we wtorek wieczorem na Twitterze Borys. Według szefa PFR to "dobra informacja, bo daje szanse na spadek cen energii elektrycznej i zmniejszenie presji inflacyjnej, która z uwagi na ropę i żywność jest wysoka".

Polski rząd od wielu miesięcy postuluje do Komisji Europejskiej o kompleksową reformę systemu uprawnień emisji i ograniczenie lub nawet wyłączenie roli instytucji finansowych, które powodują spekulację na rynku uprawnień do emisji. Zgodnie z danymi handlowymi z Towarowej Giełdy Energii (TGE), koszt wytworzenia energii elektrycznej to w 60 proc. cena za koszt uprawnień do emisji CO2.

Giganci technologiczni blokują rosyjskie media

Właściciele Facebooka i Instagrama oraz Google'a i YouTube'a ogłosili we wtorek zablokowanie dostępu do rosyjskich mediów państwowych. Działania wymierzone m.in. w Russia Today i Sputnika zapowiedziały także Apple, Microsoft, Twitter oraz TikTok - donoszą amerykańskie agencje prasowe.

Koncern Meta poinformował we wtorek, że zamyka strony rosyjskich mediów państwowych na Facebooku oraz ich konta na Instagramie. Firma zapowiedziała ponadto, że będzie blokować na Facebooku posty z odsyłaczami do stron tych mediów - odnotowały Reuters i Associated Press.

Podobne działania ogłosił we wtorek Alphabet. Właściciel Google'a przekazał, że usunął ze swoich serwisów newsowych państwowych rosyjskich nadawców, takich jak RT. Spółka poinformowała także, iż blokuje kanały rosyjskich państwowych mediów w serwisie YouTube, przyznając jednak, że operacja ta zajmie trochę czasu.

Z kolei koncern Apple, producent m.in. iPhone'ów i komputerów Macintosh, uniemożliwił możliwość ściągania RT News poza Rosją. Firma wstrzymała także sprzedaż swoich produktów i ograniczyła stosowanie systemu płatności Apple Pay w obrębie Federacji Rosyjskiej. "Wyłączyliśmy funkcję śledzenia ruchu drogowego oraz wydarzeń na żywo w Apple Maps w Ukrainie jako środek chroniący ukraińskich obywateli" - poinformowała spółka w informacji przytaczanej przez agencję Reutera.

Microsoft ogłosił, że nie będzie wyświetlał treści ani reklam z RT i Sputnika, a także wykluczy aplikacje RT ze swojego sklepu z oprogramowaniem. Według AP konta RT oraz Sputnika w Europie zablokował także chiński TikTok.

Twitter w poniedziałek ogłosił, że zdecydował się na oznaczanie treści pochodzących ze stron powiązanych z Kremlem. Firma przekazała, że w ostatnich dniach na jej platformie pojawiało się po ponad 45 tys. tweetów dziennie od użytkowników dzielących się linkami do rosyjskich mediów państwowych. Spółka poinformowała także, iż nie będzie polecać ani kierować do powiązanych z Rosją stron w funkcji wyszukiwania.

Boeing zawiesza wsparcie

Amerykański gigant lotniczy Boeing zawiesza wsparcie dla samolotów tej marki używanych w rosyjskich liniach lotniczych oraz swoją działalność w Moskwie. Powodem jest inwazja Rosji na Ukrainę.

"Zawiesiliśmy swoje najważniejsze przedsięwzięcia w Moskwie oraz tymczasowo zamknęliśmy nasze biuro w Kijowie. Jednocześnie wstrzymujemy dostawy oraz wsparcie techniczne dla rosyjskich linii lotniczych" - poinformowało biuro prasowe Boeinga.

Sbierbank opuszcza Europę

Rosyjski Sbierbank opuszcza rynek europejski wskutek presji wywołanej przez zachodnie sankcje - poinformowała AFP.
Bank podał także, że jego europejskie spółki zależne notują "niezwykły odpływ gotówki".

Także sama Rosja wprowadziła nowe ograniczenia w dostępie do mediów społecznościowych, m.in. spowalniające działanie Twittera i częściowo blokujące dostęp do Facebooka. Przedstawiciele rosyjskich władz zarzucają zachodnim firmom technologicznym "podżeganie do wojny" i "dezinformację". Według Reutera Rosja od prawie roku utrudnia korzystanie z Twittera na urządzeniach mobilnych, co jest częścią szerszej kampanii na rzecz zacieśnienia kontroli nad internetem.

Firmom technologicznym grożą w Rosji także kary finansowe. W połowie lutego moskiewski sąd nałożył 3,5 mln rubli (ok. 46,2 tys. dolarów) grzywny na Google za nieusunięcie treści, które w Rosji uznano za zakazane. To kolejne z serii działań zwiększających presję na przedstawicieli firm technologicznych w Rosji. Na Alphabet i Meta nałożono już szereg grzywien za nieusuwanie treści uznawanych przez Rosję za nielegalne.

Stowarzyszenie Agencji Prasowych (EANA) poinformowało w niedzielę o zawieszeniu członkostwa rosyjskiej państwowej agencji TASS w oczekiwaniu na decyzję o jej ewentualnym wykluczeniu, którą może podjąć tylko Zgromadzenie Ogólne EANA. Posunięcie uzasadniono drastycznym ograniczeniem wolności mediów wprowadzonym przez rosyjski rząd i tamtejszego regulatora rynku mediów Roskomnadzor.

Wtorek był szóstym dniem inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Władze Federacji Rosyjskiej określają prowadzone działania jako "specjalną operację wojskową". W związku z rosyjską napaścią wiele państw i przedsiębiorstw na świecie nałożyło na Rosję sankcje gospodarcze i polityczne.

  • Czytaj także:

Technologia pomaga Ukrainie. Firmy i użytkownicy serwisów społecznościowych organizują pomoc

PolskieRadio24.pl/ PAP/ Reuters/ mib