Blisko połowa z 609 osób, która ma zostać zwolniona z Zakładów Chemicznych Police skorzystała z Programu Dobrowolnych Odejść - dowiedziało się Polskie Radio Szczecin. To oznacza, że zarząd polickiej fabryki w polowe zrealizował swój plan restrukturyzacji i obniżenia zatrudnienia.
Zatrudnienie w Polickiej fabryce spada systematycznie od ponad dwóch lat. Pod koniec grudnia 2008 roku w Zakładach Chemicznych pracowało ponad 3200 osób. Dziś liczebność załogi spadła do 2600. A to nie koniec, bo do zwolnienia wg ekspertyz przygotowanych na zlecenie zarządu jest jeszcze 300 osób. Te jednak - zdaniem prezesa fabryki Krzysztof Jałosińskiego - będzie się to odbywać w sposób płynny i łagodny. Według niego, jest dobra wola wielu grup społecznych w firmie, żeby ją zrestrukturyzować.
Prezes Jałosiński przyznał, że pozostają jednak pewne problemy logistyczne z przesuwanie załogi na odpowiednie miejsca pracy: w jednym miejscu w firmie jest przerost zatrudnienia, a w innym szefowie skarżą się na brak tam brak ludzi. Wiąże się to z dodatkowymi kosztami za nadgodziny i zlecenia.
Restrukturyzacja zatrudnienia to nie jedyny problem pracowników polickiej fabryki. Do tej pory nie udało się także podpisać nowego układu zbiorowego z zarządem, który gwarantowałby między innymi świadczenia socjalne.
W zeszłym roku firma zarobiła 25 mln zł.
ab