Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 18.03.2011

Akwizytorzy stracą, emeryci zyskają

Akwizytorzy pracujący dla Otwartych Funduszy Emerytalnych obawiają się, że po wejściu w życie rządowego projektu zmian w OFE stracą pracę. PO przekonuje, że wszyscy zyskają.
Akwizytorzy stracą, emeryci zyskają SXC

Za akwizytorami ujmują się politycy PJN, którzy od początku oskarżają rząd o dewastację systemu emerytalnego. Ich zdaniem akwizycją do OFE zajmuje się ponad 100 tysięcy osób. Według PO sytuacja wygląda inaczej. Związana z OFE Małgorzata Ostrowska, która wzięła udział w konferencji posłów PJN w Sejmie powiedziała, że akwizycją w OFE zajmuje się 117 tysięcy osób - nie licząc ankieterów i telemarketerów. Małgorzata Ostrowska przekonuje, że agenci są potrzebni ubezpieczonym, bo na ogół niewiele wiedzą oni o emeryturach a wydruki z ZUS i OFE wyrzucają do śmieci.

Poseł Paweł Poncyljusz podkreślił, że w rządowym projekcie nie ma obniżenia prowizji więc to, co stracą akwizytorzy, zyskają Powszechne Towarzystwa Emerytalne.

Poseł PO Sławomir Neumann z komisji finansów publicznych zapewnia, że pieniądze z prowizji trafią na nasze konta emerytalne, czyli zasilą przyszłe emerytury. Zdaniem posła Neumanna nie jest też prawdą, że po zmianie ustawy tysiące osób stracą pracę.

Według posła Neumanna, akwizytorzy po prostu stracą dodatkowy zarobek, który zyskiwali przy okazji zmiany przez klienta towarzystwa emerytalnego. Poseł PO dodał, że w ciągu minionych 10 lat towarzystwa emerytalne wydały na akwizycję ponad 11 miliardów złotych.

Zgodnie z rządowym projektem składka przekazywana z ZUS do OFE zostanie zmniejszona od maja z 7,3 do 2,3 procent. Różnica zostanie w zapisana w ZUS na specjalnych subkontach. Projekt wprowadza zakaz akwizycji dla OFE na rynku wtórnym i pierwotnym.

Czytaj więcej w Raporcie Specjalnym Zmiany w OFE

IAR/ab