Należy liczyć się ze sporymi utrudnieniami, szczególnie w połączeniach lokalnych.
Rzecznik związku Stefan Mousiol poinformował, że strajk ma rozpocząć się dziś o godzinie 14:00 i trwać do piątku. To jak do tej pory najdłuższy protest niemieckich maszynistów, którzy domagają się podwyżek. Dwa tygodnie temu kolejarze z GDL strajkowali przez 60 godzin.
Związek niemieckich maszynistów zobowiązał się, że nie będzie protestował do minionej niedzieli. Maszyniści wezwali też władze spółek kolejowych do podjęcia kolejnych rozmów w sprawie podwyżek dla pracowników i zrównania stawek z tymi obowiązującymi w Deutsche Bahn.
Według GDL, część przewoźników, jak ci zrzeszeni w Hessischen Landesbahn, przedstawia, warunki dające nadzieję na porozumienie. Negocjacje z nimi trwają. Jednak 9 spółek obsługujących trasy lokalne, wchodzących w skład konsorcjum Veolia, odrzuca warunki stawiane im przez GDL.
Związkowcy podkreślają, że są zmuszeni do akcji protestacyjnej z powodu uporu tych przewoźników. Strajk podejmą między innymi maszyniści obsługujący pociągi spółki bawarskich i saksońskich linii regionalnych czy tras na północy kraju w regionie nadbałtyckim.
ab