IAR
Tomasz Kamiński
31.05.2011
Trybunał o sprawie Chodorkowskiego: złamano prawo
Ośmiokrotne naruszenie przez Rosję dwóch artykułów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka stwierdził Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wydając orzeczenie w sprawie skargi złożonej przez Michaiła Chodorowskiego.
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburguźr. echr.coe.int
Posłuchaj
-
Włodzimierz Pac (IAR) relacjonuje o sprawie Chodorkowskiego
Czytaj także
Trybunał odrzucił jednak oskarżenie, że proces i kara miały podłoże polityczne. Przyznał skarżącemu 10 tysięcy euro zadośćuczynienia i 14 tysięcy na pokrycie kosztów sądowych. W skargach Chodorkowski argumentował, że przetrzymywanie przez kilka lat w areszcie bez wyroku było bezprawne, a orzeczona ostatecznie kara podyktowana została względami politycznymi. Trybunał potwierdził większość zarzutów stawianych przez Chodorkowskiego władzom Rosji, w tym prawa do uczciwego procesu.
W wyroku sędziowie stwierdzili, że były właściciel Jukosu przetrzymywany był w areszcie w nieludzkich warunkach, był upokarzany, między innymi na sali sadowej, gdzie zastosowano wobec niego środki, przewidziane wobec najbardziej agresywnych przestępców. Sposób przesłuchań, szybkość procedur i sporządzenia aktu oskarżenia wskazuje, że były wcześniej przygotowane.
Zdaniem Trybunału przedłużanie aresztu było nieuzasadnione, zaś utrudnianie kontaktów z adwokatem naruszało zasady uczciwego procesu gwarantowane przez Europejska Konwencję. Trybunał nie dopatrzył się jednak politycznej motywacji oskarżeń stawianych Chodorowskiemu, z powodu braku dowodów.
Odrzucił więc najważniejszy argument stawiany przez skarżącego. Wyrok nie jest prawomocny i po odwołaniu, może zostać skierowany do wielkiej Izby Trybunału.
IAR/tk