Z informacji, które uzyskało Polskie Radio wynika, że Pekin sprawę tę traktuje wyłącznie w kategorii problemów na płaszczyźnie gospodarczej jednej z wielu chińskich firm i - wbrew oczekiwaniom strony polskiej - nie zamierza interweniować.
Oficjalnie do kwestii problemów COVEC-u w Polsce odniosła się podczas konferencji prasowej poświęconej zbliżającej się wizycie premiera Chin w trzech europejskich krajach - na Węgrzech, w Wielkiej Brytanii i Niemczech zastępczyni szefa chińskiej dyplomacji Fu Ying.
- W kwestii polskiego projektu - nie posuwa się on płynnie naprzód. Niestety - ponieważ mieliśmy wobec niego duże oczekiwania i byliśmy do tego projektu bardzo optymistycznie nastawieni. W opinii firm realizacja tego projektu nastręcza trudności. Koniec końców to jednak kwestia handlowa. Ostateczne decyzje podejmą zainteresowane firmy.
Minister Fu dodała, że chińskie przedsiębiorstwa wciąż mają do odrobienia lekcję na temat europejskiego rynku. - Inwestycje w Europie stanowią dla chińskich firm wyzwanie, ponieważ europejski rynek jest dojrzały i uregulowany prawem. Chińskie firmy, które pochodzą z państwa rozwijającego się, nie są tak doświadczone. Inwestując i działając na tak ukształtowanym rynku wciąż muszą wiele nauczyć.
Fu Ying wyraziła nadzieję, że kwestia COVEC-u nie wpłynie na - jak powiedziała - dobre stosunki Chin i Polski. W rozmowie z Polskim Radiem stwierdziła, że z sytuacji kiedy firma oferuje o wiele niższą cenę od pozostałych uczestników przetargu, wszyscy powinni wyciągnąć wnioski na przyszłość. W jej opinii sytuacja wokół konsorcjum COVEC w Polsce nie zniechęci chińskich firm do realizacji inwestycji w Europie.
IAR, aj