- Takiego rozwiązania nie rozpatrujemy- powiedział ukraiński prezydent odpowiadając na pytanie o ewentualne połączenie Naftohazu i Gazpromu.
W piatek premier Ukrainy zapowiedział, że operator sieci gazowych Naftohaz przestanie istnieć. Zostanie on podzielony na kilka mniejszych firm. W związku z tym, konieczne będzie zawarcie nowych umów gazowych z Rosją. Ukraina zabiega o to, bowiem władze w Kijowie uznają, że płacona obecnie cena za błękitne paliwo jest za wysoka.
Z kolei szef Gazpromu, Aleksiej Miller powiedział, że jedynym sposobem likwidacji Naftohazu jest jego wchłonięcie przez rosyjskiego monopolistę. Dopiero potem będzie można mówić o nowych umowach gazowych między Rosją a Ukrainą.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
Restrukturyzacji Naftohazu domaga się od marca 2009 roku Unia Europejska. Jest to jeden z warunków otrzymania od banków europejskich kredytów na modernizację gazociągów.
mr