W poprzednim wyliczeniu PKB za II kw, z 12 sierpnia, szacowano, że spadek w gospodarce wyniósł w tym okresie 6,9 proc.
Tymczasem w Grecji nie ustają protesty przeciwko polityce oszczędnościowej rządu, usiłującego wydobyć kraj z kryzysu zadłużenia. W czwartek zastrajkowali taksówkarze, lekarze w szpitalach i dentyści.
24-godzinny protest taksówkarzy jest wymierzony przeciwko rządowym planom dopuszczenia do większej konkurencji w tym zawodzie. Dentyści i lekarze państwowych szpitali zamierzają strajkować przez dwa dni, protestując przeciwko serii reform systemu opieki zdrowotnej.
W nadchodzących tygodniach spodziewane są też strajki śmieciarzy, nauczycieli i pracowników urzędów podatkowych.
Pod naciskiem Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego grecki rząd zaostrza cięcia wydatków i zapowiada dalsze redukcje zatrudnienia w sektorze publicznym.
PAP, ab