Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Anna Borys 05.12.2011

Pożar ugaszony czas na działanie

Ubiegły tydzień przyniósł zdecydowaną poprawę nastrojów na rynkach finansowych, mającą swoje źródło w wielu czynnikach.
DolaryDolaryGlow Images/East News

Najbardziej ewidentne były jednak te o działaniu doraźnym, podczas gdy politycy nadal mają nadal zadanie do wykonania. To na ich pracy od początku tygodnia koncentrować się będą inwestorzy.

Rynki akcji optymistycznie, waluty sceptyczne

Odnotowana w ubiegłym tygodniu poprawa nastrojów wynikała z obniżenia kosztu finansowania w dolarze dla banków spoza USA przez Fed. Ruch ten zmniejsza ryzyko masowej ucieczki do dolara i w związku z tym jest pozytywny dla euro, ale także dla aktywów podwyższonego ryzyka (jak akcje). należy jednak pamiętać, iż to środek o działaniu doraźnym, w żaden sposób nie rozwiązujący problemów Europy.

Nie bez wpływu były także dobre dane z USA. Seria tamtejszych danych pokazała, iż amerykańska gospodarka jest gotowa wrócić na ścieżkę ożywienia, co jest pozytywnym zaskoczeniem

Inwestorzy zaś mają nadzieję, że w Europie zapadną decyzje o zwiększeniu integracji fiskalnej i związanych z tym kroków: obniżkę stóp przez EBC i większe zaangażowanie MFW.

Natomiast warto odnotować, że silnym wzrostom na rynkach akcji i na rynku obligacji towarzyszyła bardzo skromna zwyżka w notowaniach EURUSD. Lepsze zachowanie amerykańskiego rynku akcji zdaje się być uzasadnione, ale taka dysproporcja występuje też względem europejskich indeksów (na wykresie DAX30). Takie dysproporcje mieliśmy też w ostatnich tygodniach i zwykle nie trwały one długo. Tym razem powinno być podobnie – notowaniom euro ciążyć mogła perspektywa kolejnej obniżki stóp w strefie (na która EBC zapewne zdecyduje się w czwartek). Jeśli będzie rysowała się perspektywa na porozumienie ws. integracji fiskalnej w strefie, to EURUSD może „dogonić” notowania na rynkach akcji. Jeśli politycy nie porozumieją się, spadek rentowności na europejskim rynku obligacji będzie chwilowy i to rynki akcji cofną się relatywnie więcej.

Dolar złoty – szansa na umocnienie

Perspektywy złotego w krótkim terminie zależą od postawy EURUSD. W ubiegłym tygodniu widać było wyraźnie, iż o ile peso zyskało na silnym odbiciu na rynku akcji, złotemu ciążyła słabość euro. W rezultacie notowania par USDPLN i USDMXN przestały ze sobą korespondować. Mówiąc literalnie, gdyby złoty zachowywał się w minionym tygodniu tak jak peso, kurs USDPLN byłby na koniec tygodnia 14 groszy niższy (kurs w piątek wieczorem wynosił niespełna 3,35). Tym samym, podobnie jak w przypadku EURUSD wiele zależeć będzie od perspektyw przed szczytem UE.

EBC, francuski rating i szczyt UE

Szczyt UE rozpocznie się dopiero w czwartek wieczorem, ale być może już wcześniej stanie się jasnym, czy będzie może oczekiwać sensownego kompromisu: od poniedziałku czeka nas bowiem seria spotkań w różnych konfiguracjach z udziałem Merkel, Sarkozego, Montiego, Dragi, a nawet Geithnera, który odwiedzi Europę przed szczytem. Już dziś spotkanie Merkel i Sarkozego w Paryżu, włoski premier ma też przedstawić oszczędności. W zasadzie gra toczy się o to, na ile inne kraje przystaną na forsowaną przez Niemcy koncepcję integracji fiskalnej i na co Niemcy zgodzą się w zamian. Od tego zależeć będzie czy euro i złoty odrobią większą część strat niż w ubiegłym tygodniu.

X-Trade Brokers Dom Maklerski, ab