Członek Instytut Sobieskiego komentuje w ten sposób wypowiedź ministra skarbu dla gazety "Parkiet". Mikołaj Budzanowski zadeklarował w wywiadzie, że w dzisiejszych warunkach nie jest możliwe, by rząd wspierał budowę polskiej elektrowni jądrowej .
Robert Zajdler w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową wyraził opinię, że deklaracja ministra jest związana z "pustką" w państwowej kasie. Przyznał też, że tego typu wypowiedzi mogą budzić obawy wśród inwestorów.
Robert Zajdler tłumaczy, że minister finansów Jacek Rostowski nie musi koniecznie przyjść z "workiem pieniędzy". Wyjaśnia, że w tego typu inwestycjach ważne są również np. gwarancje bankowe. Ważny jest też sposób potraktowania inwestycji przez rząd. Czy jest priorytetem, czy też nie? Przypomniał też, że takie projekty zawsze realizowane są we współpracy.
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
Uruchomienie pierwszego bloku jądrowego Polska Grupa Energetyczna planuje na rok 2023. Elektrownia o mocy około trzech tysięcy megawatogodzin może kosztować od 9 do 15 miliardów euro.
IAR, tj