PAP
Petar Petrovic
05.03.2013
Bułgaria: rząd boi się strajków. Obniża cenę prądu
Wysokie rachunki wywołały masowe protesty uliczne w Bułgarii, które doprowadziły do obalenia centroprawicowego rządu.
Glow Images/East News
W związku z decyzją urzędu bułgarska filia austriackiej firmy EWN, która jest dostawcą prądu w południowo-wschodniej Bułgarii, obniży ceny o 7,28 proc., czeski CEZ, monopolista energetyczny na zachodzie Bułgarii - o 7,17 proc., a inna czeska firma Energo-Pro, działająca na północnym wschodzie Bułgarii - o 6,22 proc.
Na ulice Sofii wyszło we wtorek ponad 1500 górników, kolejarzy i pracowników elektrowni, aby zaprotestować przeciwko możliwym ograniczeniom zatrudnienia, spowodowanym spadkiem popytu na surowce energetyczne i energię elektryczną oraz obniżeniem eksportu. Już obecnie wiele elektrociepłowni z tego powodu musiało zmniejszyć produkcję. Według ekspertów zagrożonych utratą pracy jest ponad 5 tys. górników.
pp/PAP
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>