Komisja Europejska bierze na celownik parabanki. Chce je nadzorować i ściślej kontrolować. Bruksela na początek zajęła się funduszami powierniczymi, często sponsorowanymi przez banki i przedstawiła projekt przepisów w tej sprawie. Komisja zaproponowała surowsze wymogi wzmacniające płynność finansową funduszy. Komisarz do spraw rynku wewnętrznego Michel Barnier podkreślał, że trzeba wyeliminować zagrożenia. Niekontrolowane upadki mogą zachwiać europejskim systemem finansowym.
- Uregulowaliśmy sektor bankowy, teraz musimy zająć się ryzykiem jakie stwarza system instytucji parabankowych. Nie chodzi o to, żeby stawiać je pod pręgierzem, ale o to, żeby system funkcjonował prawidłowo. Niektóre parabanki pełnią ważną rolę w finansowaniu gospodarki. Chcemy usunąć luki prawne i przygotować takie regulacje, by zagwarantowana była przejrzystość parabanków, skuteczny nadzór nad nimi, żeby ewentualne ryzyka zostały ograniczone - dodał.
Szacuje się, że instytucje parabankowe stanowią połowę wartości regulowanego sektora bankowego. W 2011 roku było to 51 miliardów euro. Teraz propozycjami Komisji dotyczącymi funduszy powierniczych zajmą się unijne rządy i Parlament Europejski. Bruksela przewiduje, że nowe regulacje, jeśli zostaną zaakceptowane, wejdą w życie w ciągu 5 lat
IAR/mk/aj
Dzień na zdjęciach - zobacz galerię >>>
![''](http://www.polskieradio.pl/302a92b5-bcdf-4e88-b049-852256d73698.file)