Trzy dni - tylko tyle czasu mieli posłowie na przedyskutowanie i przegłosowanie rządowych propozycji zmian w ustawie o Otwartych Funduszach Emerytalnych. Opozycja uważa, że doszło do złamania parlamentarnych procedur bo Sejm nie miał wystarczająco dużo czasu, by wnikliwie przyjrzeć się propozycjom. Koalicja uważa, że czasu było wystarczająco dużo, a debata w sprawie zmian w OFE trwa od wielu miesięcy i wszystkie argumenty były wielokrotnie powtarzane.
Prof. Marek Chmaj uważa, że nie można mówić o złamaniu prawa przez sejmową większość. - Moim zdaniem nie doszło do naruszenia konstytucji - mówił prawnik w "Popołudniu z Jedynką".
Chmaj początkowo krytyczny wobec rządowych propozycji zmian w OFE, nieoczekiwanie zmienił zdanie. Jeszcze kilka miesięcy temu mówił, że propozycje są niezgodne z konstytucją. Część mediów twierdzi, że stało się to po tym, jak na zlecenie Ministerstwa Finansów przygotował opinię dotyczącą rządowej nowelizacji. Pojawiły się nawet apele, by resort upublicznił umowę, jaką zawarł z kancelarią Chmaja.
Gość Jedynki mówił, że nie ma nic przeciwko temu. A zdanie w sprawie projektu ustawy zmienił po analizie orzecznictwa w tej sprawie. Dziś Chmaj przekonuje, że rządowe zmiany są zgodne z ustawą zasadniczą i nawet jeśli trafią do Trybunału Konstytucyjnego, to sędziowie ich nie zakwestionują. - Ustawa jest kontrowersyjna. Dzieli nie tylko opinię publiczną ale i prawników. Jeśli jest takie wahanie trzeba złożyć wniosek do Trybunału Konstytucyjnego - mówił Chmaj.
Wniosek w tej sprawie już zapowiedzieli posłowie Twojego Ruchu.
W piątek Sejm przegłosował zmiany do ustawy o OFE. Zgodnie z nowelizacją, ponad połowa oszczędności zgromadzonych w Otwartych Funduszach Emerytalnych ma być przekazana do ZUS-u. OFE nie będą mogły inwestować w obligacje Skarbu Państwa, będą mogły natomiast kupować inne papiery wartościowe, między innymi akcje. Przyszli emeryci będą mieli cztery miesiące na decyzję: czy chcą by ich środki na przyszłą emeryturę gromadzone były i w OFE i w ZUS-ie czy tylko w ZUS-ie. Na 10 lat przed emeryturą środki z OFE będą stopniowo przenoszone na subkonto w ZUS-ie.
Ustawa trafi teraz do Senatu. Później będzie czekać na podpis prezydenta. Bronisław Komorowski już zapowiedział, że ją podpisze. Jeśli tak się stanie, ustawa wejdzie w życie 1 lutego przyszłego roku.
Rozmawiała Kamila Terpiał-Szubartowicz
asop