Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 29.08.2014

NFZ zwróci koszty leczenia poza granicami kraju. Sejm przyjął ustawę transgraniczną

Będzie zwrot kosztów leczenia poza granicami naszego kraju. Sejm uchwalił nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Nowe przepisy, które musi jeszcze rozpatrzyć Senat, mają wejść w życie po 14 dniach od ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Prawo wyboru lekarza to podstawowe prawo każdego pacjentaPrawo wyboru lekarza to podstawowe prawo każdego pacjentaGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Tomasz Latos, przewodniczący komisji zdrowia: ustawa transgraniczna jest potrzebna, ale są w niej duże ograniczenia (IAR)
  • Poseł PO Jarosław Katulski: ustawa transgraniczna dostosowuje polskie prawo do unijnej dyrektywy i jest korzystna dla pacjentów (IAR)
  • Krzysztof Łanda, prezes Fundacji Watch Health Care krytykuje ustawę transgraniczną (IAR)
  • Krzysztof Łanda, prezes Fundacji Watch Health Care: liczba pacjentów domagających się zwrotu kosztów leczenia rośnie (IAR)
  • Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann o ustawie transgranicznej: nie jestem jej entuzjastą (IAR)
  • Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann o ustawie transgranicznej: część pacjentów ucierpi (IAR)
  • Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann ma żal do mediów, które w różowych kolorach przestawiały wizję leczenia poza granicami kraju (IAR)
Czytaj także

Za uchwaleniem ustawy głosowało 433 posłów, nikt nie głosował przeciw. Czterech posłów PiS, w tym Tomasz Latos, przewodniczący komisji zdrowia, wstrzymało się od głosu.

Przewodniczący komisji zdrowia tłumaczył, że ustawa jest potrzebna, ale są w niej duże ograniczenia dotyczące między innymi limitu zwrotu kosztów leczenia w ciągu roku.
Z kolei Jarosław Katulski z PO podkreślił, że ustawa dostosowuje polskie prawo do unijnej dyrektywy i jest korzystna dla pacjentów. Zdaniem posła ograniczenia finansowe są oczywiste. Zarówno wydatki na leczenie w Polce, jak i za granicą są limitowane budżetem NFZ.
Według noweli uprawniony do publicznych świadczeń zdrowotnych w Polsce pacjent będzie mógł otrzymać zwrot kosztów leczenia w innym państwie UE według stawek stosowanych przy rozliczaniu kosztów takich samych świadczeń w Polsce. W tej kategorii mieszczą się również produkty lecznicze i wyroby medyczne zakupione w innym niż Polska państwie członkowskim UE.
W niektórych przypadkach wymagana zgoda NFZ
Nowe przepisy zakładają, że pacjent - który skorzystał z odpłatnych świadczeń zdrowotnych w innym państwie UE, aby otrzymać zwrot poniesionych kosztów - musi się zwrócić z wnioskiem do właściwego oddziału wojewódzkiego NFZ. Podstawą do zwrotu ma być rachunek wystawiony przez zagraniczny podmiot wykonujący działalność leczniczą.
W niektórych przypadkach zwrot kosztów będzie wymagał uprzedniej zgody NFZ. Szczegółowy wykaz tych świadczeń znajdzie się w rozporządzeniu ministra zdrowia.
Ok. 1 mld zł rocznie na zwrot kosztów
W ustawie wskazano, że nie będzie możliwe uzyskanie zwrotu kosztów m.in. za obowiązkowe szczepienia ochronne. Przewidziano też ustanowienie maksymalnej kwoty wydatków przeznaczonych na zwrot kosztów leczenia pacjentów za granicą, po osiągnięciu której w danym roku kalendarzowym Fundusz będzie mógł zawiesić wypłaty z tego tytułu. Będzie to kwota ok. 1 mld zł rocznie.
Ustawa wejdzie w życie z opóźnieniem - państwa UE miały czas na dostosowanie przepisów krajowych do dyrektywy o transgranicznej opiece zdrowotnej do 25 października 2013 r.
NFZ podkreśla, że do dnia wejścia w życie ustawy implementującej dyrektywę nie ma podstaw prawnych do zwrotu kosztów leczenia poza granicami kraju w ramach dyrektywy.

Rośnie liczba wniosków o zwrot kosztów leczenia za granicą. NFZ nie płaci >>>

"Ministerstwo zdrowia z premedytacją opóźniało wprowadzenie zmian"

Krzysztof Łanda krytykuje ustawę wdrażającą dyrektywę transgraniczną. W opinii prezesa Fundacji Watch Health Care, ministerstwo zdrowia z premedytacją opóźniało wprowadzenie zmian. W Unii Europejskiej przepisy weszły w życie w październiku ubiegłego roku, czyli 10 miesięcy temu.
Krzysztof Łanda uważa, że ustawa stwarza bariery biurokratyczne w korzystaniu z uprawnień leczenia za granicą. Budżet na realizację dyrektywy transgranicznej jest ograniczony. Powoduje to, że ludzie będą musieli długo czekać w kolejce na zwrot kosztów, co - zdaniem Krzysztofa Łandy jest złamaniem zapisów tej dyrektywy.

Krzysztof Łanda podkreśla, że liczba pacjentów domagających się zwrotu kosztów leczenia rośnie. Chorzy do tej pory musieli walczyć o swoje prawa przed sądami. Przeciwko Funduszowi skierowano do sądu 11 pozwów o zwrot kosztów leczenia poza granicami kraju.

"Ustawę uchwaliliśmy, bo nie mieliśmy wyboru"

Sławomir Neuman, wiceminister zdrowia powiedział, że główną troską rządu jest dbanie o polski system ochrony zdrowia, a nie czeski, niemiecki, szwedzki czy jakikolwiek inny. Ustawę chwaliliśmy, bo nie mieliśmy większego wyboru. Jest to prawo unijne - podkreślił Neumann.
Zdaniem wiceministra, pieniądze na realizację nowego prawa uszczuplą różne procedury medyczne, bo część środków będzie musiała być transferowana za granicę. Ale nie to jest jego zdaniem największym problemem. Neumann uważa, że nowe przepisy umożliwią bogatszym leczenie z ominięciem kolejki w kraju, w której będą stać biedniejsi i mniej mobilni. Jak mówi - jest to taki mniej sprawiedliwy wymiar ustawy.

IAR/PAP, awi