Jak jednak podkreśla dr Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich, najważniejsza jest liczba osób, które aktywnie korzystają z e-bankowości. A takich jest już 12 milionów.
Wśród osób wykorzystujących te możliwości dużą część stanowią mieszkańcy dużych miast, oraz posiadacze kont w bankach spółdzielczych. Barbrich przypomina, że w Polsce oprócz 50 banków komercyjnych funkcjonuje ponad 560 banków spółdzielczych, mających również ofertę internetową.
Jak podkreśla ekspert z ZBP, rozwój e-bankowości wpływa na rynek, ale mimo, że maleje znaczenie tradycyjnych placówek, to jednak bardzo wiele osób „lubi mieć kontakt” z pracownikami banku.
– O ile zwykły przelew jest dokonywany przez Internet, to w przypadku kredytu hipotecznego, wolimy porozmawiać o tym z pracownikami banku - mówi Barbrich.
Największą zmianę obserwuje się w wykorzystaniu sieci – maleje liczba transakcji internetowych z komputerów i laptopów na rzecz operacji wykonywanych z urządzeń mobilnych. – Smartfon staje się coraz częściej urządzeniem pierwszego kontaktu z bankiem – podkreśla ekspert.
Według szacunków, z bankowości mobilnej przez smartfony i tablety korzysta już teraz 2,5 mln Polaków.
Błażej Prośniewski, jk