Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Jarosław Krawędkowski 23.06.2015

Niepłacący alimentów nie dostaną kredytu

Od lipca gminy będą miały obowiązek zgłaszać osoby, które nie uiszczają alimentów na dzieci do wszystkich biur informacji gospodarczej. Tym samym rodzice nie płacący na dzieci znajdą się na wszystkich listach dłużników. A to oznacza, że mogą one mieć wielki kłopot z otrzymaniem np. kredytu.
Posłuchaj
  • Od lipca gminy będą miały obowiązek zgłaszać osoby, które nie uiszczają alimentów na dzieci do wszystkich biur informacji gospodarczej. Dlaczego może to być dotkliwe dla, wyjaśnia Halina Kochalska rzeczniczka prasowa BIG InfoMonitor./Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Oznacza to, że jeśli ojca lub matkę wyręcza fundusz alimentacyjny, to ich dane trafią do wszystkich czterech działających w Polsce rejestrów dłużników prowadzonych przez Biura Informacji Gospodarczej.

Nie płacisz alimentów - już się nie ukryjesz

Umieszczać dłużników na ogólnopolskich listach samorządy muszą od października 2008 roku. Jednak do tej pory wystarczyło, że miały podpisaną umowę z jednym z biur i tylko do niego przesyłały dane. Ogrom problemu jaki stanowi uchylanie się od płacenia na utrzymanie dzieci, sprawił jednak, że prawodawca postanowił pójść dalej – tłumaczy Halina Kochalska rzeczniczka prasowa BIG InfoMonito

1 lipca tego roku wejdą w życie przepisy zobowiązujące gminy do przekazywania do każdego działającego w Polsce rejestru BIG danych osób, za których z obowiązku alimentacyjnego wywiązuje się budżet państwa. Dziś działają cztery rejestry.

Zalegającym z alimentami będzie trudniej o pożyczkę

Nowe rozwiązania prawne mogą zwiększyć egzekucję alimentów. Halina Kochalska przypomina, że z prowadzonych przez BIG list dłużników korzystają przedsiębiorcy, banki oraz między innymi firmy, które oferują usługi telekomunikacyjne. Rodzic, który się na nich znajdzie może mieć problem z uzyskaniem pożyczki czy zakupami w systemie ratalnym.

Co ważne nie wszystkie instytucje korzystają z list wszystkich czterech biur, zgłoszenie dłużnika do każdego z nich spowoduje, że dłużnikowi trudniej będzie uniknąć sankcji. W którymkolwiek BIG, bank, telekom, czy też zainteresowany przedsiębiorca sprawdzi potencjalnego klienta, na pewno dowie się, że nie płaci on na dziecko – tłumaczy Kochalska.

Dłużników na listach przybywa

Gminy chętnie korzystają z tej możliwości i „złych” alimenciarzy na listach przybywa. Samorządy zgłosiły już do bazy BIG InfoMonitor ponad 163 tys. Osób nie płacących alimentów. Łączna wartość ich zadłużenia, zamieszczonego w BIG InfoMonitor, wynosi już blisko 4,4 mld zł.

Średnia kwota zaległości jednego dłużnika sięga 26 846 zł, ale są też osoby, których długi wynoszą setki tysięcy złotych. Największa obecnie notowana w bazie BIG InfoMonitor suma zaległych alimentów to 379 tysięcy złotych, co stanowi równowartość 18 lat pracy za płacę minimalną – podkreśla Halina Kochalska.

Ściągalność alimentów ciągle kuleje

W Polsce co roku gminy wyręczają setki tysięcy matek i ojców sięgając do pieniędzy z funduszu alimentacyjnego. Problem jest spory, bo jak podaje Ministerstwo Sprawiedliwości, tyko w zeszłym roku zapadło 72 374 prawomocnych orzeczeń o alimenty na łączną sumę 70,2 mln zł. Średnia zasądzona kwota wyniosła 970,1 zł. Przyznający alimenty wyrok sądu to jednak dopiero początek drogi.

Wyegzekwowanie świadczeń jest niezwykle trudne. Według informacji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, w przypadku osób, za które alimenty wypłacają fundusze alimentacyjne udało się odzyskać w zeszłym roku 13,9 proc. wypłaconych kwot. W szacunkach Centrum Praw Kobiet generalnie ściągalność alimentów w Polsce wynosi 16-17 proc., podczas gdy w innych krajach wskaźnik ten jest na poziomie 80 proc. – wylicza Halina Kochalska.

Wpisz dłużnika za złotówkę

– Choć bazy biur informacji gospodarczej pękają w szwach od dłużników alimentacyjnych, są oni zgłaszani do nich głównie przez samorządy, które próbują w ten sposób ukarać ich za konieczność wypłaty świadczeń z funduszu alimentacyjnego – tłumaczy Kochalska. Jak wynika z danych BIG InfoMonitor, obecnie w rejestrze znajduje się jedynie 39 osób niepłacących alimentów, które zostały wprowadzone przez osoby prywatne.

BIG InfoMonitor wprowadził od 1 czerwca promocję cenową na wpis dłużnika. – I już teraz osoba uprawniona do alimentów lub ich prawni opiekunowie mogą wpisać do rejestrów dłużników BIG InfoMonitor dłużnika alimentacyjnego już tylko za 1 złoty, choć zakładamy, że symboliczna opłata 1 zł zostanie utrzymana – tłumaczy Halina Kochalska.

Justyna Golonko