Wprowadzenie Krajowego Standardu Kart Płatniczych zależy od porozumienia się banków i chęci wprowadzenia zmian legislacyjnych w polskim prawie. W efekcie banki mogłyby wydać klientom nowe karty płatnicze, lub mogłyby umieścić na naszych dotychczasowych kartach aplikacje karty krajowej. Mogłoby to w efekcie doprowadzić do oszczędności dla klientów, jak i dla całej gospodarki.
Dzięki karcie krajowej moglibyśmy wykonywać więcej operacji finansowych.
– Na przykład opłaty publiczno-prawne, opłaty skarbowe, płatności podatków, mandaty również. Jest tutaj bardzo szerokie pole do popisu, dużo większe niż przy międzynarodowych schematach kartowych – zauważa Katarzyna Kowalska, członek Konfederacji Lewiatan.
Poza tym ustandaryzowanie opłat publiczno-prawnych w kanale elektronicznym sprawiłoby, że zarządzanie środkami publicznymi byłoby o wiele łatwiejsze.
– Taki system został wprowadzony w Portugalii, gdzie została stworzona agencja działająca przy ministerstwie finansów, i która korzysta ze schematu lokalnego i wypowiada się, że to znacznie ułatwiło budżetowanie i zarządzanie majątkiem państwa – dodaje Katarzyna Kowalska.
W czym problem?
Polskie banki na razie nie myślą o wprowadzeniu Krajowego Standardu Kart Płatniczych.
Dzisiaj zaangażowane są w budowę mobilnego systemu płatności, chociaż projekt karty krajowej jest wciąż żywy. A wystarczy tylko stworzyć zasady funkcjonowania krajowego standardu.
– Jesteśmy teraz w Polsce w bardzo unikatowym momencie na wprowadzenie takiego schematu, ponieważ nam bardzo transakcje płatnicze rosną. Został stworzony system, który jest w stanie to rozliczać, czyli technologia, która miałaby się tym zająć została już stworzona i przygotowana – mówi Katarzyna Kowalska.
Technologia ta, co więcej, ma być wprowadzona przez Krajową Izbę Rozliczeniową dla transakcji kartami międzynarodowymi wykonywanymi w kraju. We wdrożenie krajowego standardu muszą więc zaangażować się teraz banki oraz państwo. Regulacje mogłyby powstać w tym roku, a od przyszłego roku banki mogłyby zacząć wydawać nowe karty.
Ale to jak na razie tylko marzenia. Jaka będzie przyszłość? To zależy od banków i tego jak szybko uda się stworzyć w porozumieniu z państwem zasady funkcjonowania Krajowego Standardu Kart Płatniczych.
Kamil Piechowski