Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Borys 10.06.2016

Kredyty we frankach. Banki przejmą mieszkania?

W prezydenckich propozycjach rozwiązań dla frankowiczów pojawiła się możliwość pozbycia się przez kredytobiorcy nieruchomości w zamian za zwolnienie ze zobowiązania.
Posłuchaj
  • O sytuacji frankowiczów w audycji Wszystko o Gospodarce radiowej Jedynki (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Taki ruch może okazać się opłacalny dla wielu frankowiczów. Jednak obecnie nasze prawo nie pozwala na oddanie mieszkania z jednoczesnym wygaśnięciem kredytu.

Odpowiadamy całym majątkiem

W Polsce osoba, która bierze kredyt na zakup mieszkania, odpowiada za niego całym swoim majątkiem.

- Kredytobiorca, jeśli nie będzie spłacał kredytu to w najczarniejszym scenariuszu, jeśli bank będzie żądał zwrotu pieniędzy, będzie mógł egzekwować te pieniądze z całego majątku, a więc z nieruchomości, samochodu czy elektroniki. W większości krajów sytuacja jest bardzo podobna do polskiej, dłużnik odpowiada całym majątkiem - tłumaczy Bartosz Turek z Lion's Bank.

Wyjątkiem są Stany Zjednoczone  

Zupełnie inaczej jest w kilku amerykańskich stanach.

- Pod koniec lat 90. w Stanach Zjednoczonym po pierwszym upadku rynku mieszkaniowego, pojawiła się pomysł podzielenia się ryzykiem z bankiem. W momencie, gdy przestajemy spłacać kredyt, to oddajemy mieszkanie i mamy rozwiązany problem kredytu hipotecznego - dodaje Wojciech Surmacz, redaktor naczelny "Gazety Bankowej”.

Alternatywne rozwiązania

W Europie takiego rozwiązania nie ma. Za to są inne możliwości wsparcia kredytobiorcy w tarapatach - dodaje Bartosz Turek. - W Danii cały proces licytacji trwa bardzo krótko, dosłownie 6 miesięcy. Później dłużnik może dostać lokal socjalny, by nie wylądować na bruku. W Irlandii można zamienić posiadany kredyt na najem, czyli zostajemy w mieszkaniu, tylko przestajemy być właścicielem z kredytem. Po 5 latach, jeśli poprawi nam się sytuacja ekonomiczna możemy ubiegać się o kredyt i odkupić mieszkanie, w którym ciągle jesteśmy – wyjaśnia.

Ale w Polsce zadłużone osoby w bardzo trudnej sytuacji finansowej - już teraz mogą pozbyć się długu. Mogą skorzystać z przepisów  o upadłości konsumenckiej.

Justyna Golonko, abo