− Wciąż jednak wielu pasażerów nie zna swoich praw i nie dochodzi swoich roszczeń, choć to powoli się zmienia, mówi Joanna Sołtan z Europejskiego Centrum Konsumenckiego.
W 2017 r. o 30 proc. więcej skarg na linie lotnicze
Jak podkreśla, w tym roku jej instytucja otrzymała o 30 proc. więcej skarg niż rok wcześniej na linie lotnicze, i dotyczyły one tak opóźnionych czy odwołanych lotów, jak i problemów z bagażem.
I dodaje, że mimo tego wzrostu skarg, świadomość konsumentów swoich praw, nadal nie jest duża.
Linie lotnicze nie przodują w informacji o prawach pasażerów czy do odszkodowań
− Przede wszystkim pasażerowie otrzymują bardzo mało informacji od linii lotniczych na ten temat. Np przy odwołanym locie, nie dowiadują się, że mają prawo żądać odszkodowania, mówi gość Polskiego Radia.
Odszkodowanie może sięgać 600 euro
Warto więc pamiętać, że w przypadku odwołanego lub opóźnionego lotu, czy odmowy wejścia na pokład samolotu, można się ubiegać o odszkodowanie, a rekompensata może sięgać nawet 600 euro.
Pasażer ma prawo do opieki przy opóźnieniu lotu
Jak podkreśla Joanna Sołtan, pasażer ma prawo do opieki. Możemy się o nią ubiegać, gdy lot opóźniono o ponad 2 godziny lot na dystansie do 1,5 tys. kilometrów.
Prawo do posiłków i napojów
− I to są posiłki i napoje w ilościach adekwatnych do czasu oczekiwania, mówi gość radiowej Jedynki.
Odszkodowanie finansowe przy opóźnieniu o ponad 3 godziny
I dodaje, że o odszkodowanie od 250 do 600 euro możemy się ubiegać, gdy w miejscu docelowym nasz lot będzie opóźniony o ponad 3 godziny.
Wniosek o odszkodowanie czy reklamację w ciągu 12 miesięcy
Z dochodzeniem swoich praw i złożeniem reklamacji nie warto czekać, podkreśla Joanna Sołtan. Polscy pasażerowie linii lotniczych mają bowiem na to tylko 12 miesięcy.
W połowie marca Sąd Najwyższy orzekł, że okres przedawnienia roszczeń o odszkodowanie za utrudnienia w lotach wynosi 1 rok.
Dlatego, jak podkreśla ekspertka, warto jak najszybciej złożyć skargę, gdyż linia lotnicza ma 30 dni na odpowiedź.
Dodaje, że jeśli lecimy zagranicznymi liniami, to warto ustalić jakie prawo właściwe jest do złożenia skargi, gdyż wtedy na ogół mamy dłuższy okres przedawnienia.
Elżbieta Adamkiewicz, dyrektor komisji ochrony praw pasażerów przy Urzędzie Lotnictwa Cywilnego zwraca jednak uwagę, że orzeczenie Sądu Najwyższego będzie miało znaczenie tylko w niektórych sytuacjach, czyli kiedy konsument będzie dochodził swoich praw przed sądem powszechnym.
Można dochodzić swoich praw przed sądem albo przed prezesem Urzędu Lotnictwa Cywilnego
I dodaje, że pasażer ma prawo wyboru – albo może dochodzić swoich roszczeń przed sądem powszechnym, albo przez prezesem urzędu lotniczego, i w tym przypadku jest to bezpłatne i nie ma terminów przedawnienia roszczenia.
Wszystko więc będzie zależało od wyboru sposobu, w jaki będziemy chcieli dochodzić naszych praw, a które szczególnie przed wakacjami warto sobie przypomnieć.
Elżbieta Szczerbak, jk