- Polacy płacą kartą na potęgę. W zeszłym roku liczba takich transakcji wzrosła o 20 procent - w tym roku nie powinno być inaczej. To europejska czołówka - mówi w Polskim Radiu 24 Robert Klepacz z Narodowego Banku Polskiego.
- To jeden z najlepszych wyników w Unii Europejskiej. Lepszy osiągnęła tylko Grecja ale to wynikało z nowych regulacji - dodaje.
Najpopularniejsze są płatności bezdotykowe do ustalonego limitu. - Ale gotówka wciąż ma się dobrze - stanowi 70 procent wszystkich płatności - i to szybko się nie zmieni - mówi Adrian Zwoliński z Konfederacji Lewiatan.
Podstawowa zaleta gotówki to anonimowość. Tymczasem kartom płatniczym już wyrasta konkurencja.
- Przyszłością są nie tylko karty płatnicze. Mamy coraz więcej płatności mobilnych - dodaje Robert Klepacz.
A to nie koniec technologicznej rewolucji
Wiele komercyjnych banków już teraz rezygnuje z bankomatów. Jak pokazuje raport NBP - wśród Polaków rośnie popularność wpłatomatów.
Od 1 lipca każdy wpłatomat może zatrzymać nasze banknoty jeśli uzna je za podejrzane czy uszkodzone. Jeśli okażą się fałszywkami mogą już nie trafić na konto klienta. NBP tłumaczy, że taki ruch ma zwiększyć bezpieczeństwo klientów.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Polskie Radio 24, Marcin Jagiełowicz, kw