Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Michał Dydliński 19.10.2020

Pandemia nie rujnuje naszych finansów. Większość Polaków ma tyle samo lub więcej pieniędzy

61 proc. Polaków uważa, że ma obecnie tyle samo lub więcej pieniędzy niż przed pandemią - wynika z badań społecznych. Ucierpieliśmy nieco mniej niż Włosi, lecz bardziej niż Czesi i Niemcy. Również Chińczycy mają powody do zadowolenia.

Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami wspólnie z Katedrą Badania Zachowań Konsumenckich Szkoły Głównej Handlowej przeprowadziła badanie, w jaki sposób pandemia wpłynęła na postawy i zachowania konsumentów w czterech krajach: Polsce, Niemczech, Czechach i we Włoszech – w obszarze oszczędzania i inwestowania.

– Polacy ucierpieli nieco mniej niż Włosi, lecz bardziej niż Czesi i Niemcy w czasie pandemii, wziąwszy pod uwagę uzyskiwane dochody i zdolność regulowania zobowiązań. Jednak aż 61 proc. uważa, że ma obecnie tyle samo (57 proc.) lub więcej pieniędzy (4 proc.), niż przed pandemią – czytamy w komunikacie.

EN_praca1200.jpg
Znamy najnowsze dane GUS o zarobkach i bezrobociu we wrześniu


Sytuacja we Włoszech była dramatyczna

Z badań wynika, że krajem najbardziej dotkniętym pandemią są Włochy. Blisko połowa respondentów z tego kraju zadeklarowała, że ich dochody zmalały (średnio o 37 proc.). Najczęściej wskazywali oni również, że w wyniku pandemii trudniej im jest regulować bieżące zobowiązania finansowe (38 proc.).

– Może to mieć związek z wyjątkowo dużym kryzysem, jaki dotknął Włochy zwłaszcza na początku pandemii. Na tle innych krajów sytuacja we Włoszech – jeśli chodzi o służbę zdrowia i stan gospodarki – była dramatyczna. Na uwagę zasługuje fakt, że w Polsce podobnie jak we Włoszech, głównym powodem zmniejszenia dochodów była utrata pracy (16 proc.) lub obniżona pensja (40 proc., u Włochów 43 proc.) – tłumaczy prezes IZFIA Małgorzata Rusewicz.
Sytuacja Niemców i Czechów – jak wynika z badania – jest nieco lepsza, niecałe 30 proc. stwierdziło, że w związku z pandemią obecnie ich dochody osobiste zmalały.

Chin pozostają na kursie ożywienia

Równie optymistyczne wieści napływają Chin, gdzie PKB wzrosło w III kwartale tego roku o 4,9 proc. w porównaniu z 2019 rokiem, sygnalizując dalsze ożywienie konsumpcji po przestoju spowodowanym pandemią Covid-19.

– Gospodarka Chin pozostaje na kursie ożywienia, napędzana odbiciem eksportu. Wydatki konsumenckie również zmierzają w dobrym kierunku, ale nie możemy powiedzieć, że całkowicie zrzuciły z siebie ciężar wywołany przez koronawirusa – ocenia główny ekonomista instytutu badawczego Dai-ichi w Tokio, Yoshikiyo Shimamine, który podkreśla, że cały czas istnieje ryzyko, że powrót lockdownów w Europie i kolejna fala zakażeń w Stanach Zjednoczonych zaszkodzą konsumpcji i doprowadzą do utraty większej liczby miejsc pracy, co byłoby niekorzystne dla gospodarki Chin.

PolskieRadio24.pl/PAP/DoS, md