Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sławomir Dolecki 05.11.2021

mBank skarży frankowiczów. "Pozwy dotyczą tych, którzy wystąpili na drogę sądową przeciwko bankowi"

mBank wysłał wezwania do zapłaty do niektórych kredytobiorców, którzy pozwali bank w sprawie swojego kredytu we frankach szwajcarskich. Jak dodano w informacji, mBank zamierza domagać się m.in. opłaty za korzystanie z kapitału.

Według raportu o wynikach Grupy mBanku w III kwartale 2021 r., pod koniec trzeciego kwartału toczyło się 12 tys. 150 indywidualnych postępowań sądowych które zostały wszczęte przez klientów banku w związku z umowami kredytów we frankach szwajcarskich, a łączna wartość roszczeń wynosi 3 mld zł.

knf free 1200.jpg
Wskaźnik LIBOR zostanie zastąpiony przez SARON. KNF podała kiedy to nastąpi

mBank obecnie zakłada, że około 24 proc. kredytobiorców walutowych (tj. 19,8 tys. kredytobiorców posiadających zarówno aktywne, jak i spłacone kredyty) złożyło lub złoży pozew przeciwko bankowi.

Zabezpieczenie przed przedawnieniem

Zapytany o sprawę pozwów wobec frankowiczów mBank poinformował, iż "wysłał wezwania do zapłaty do niektórych kredytobiorców, którzy pozwali bank w sprawie swojego kredytu we frankach szwajcarskich". Jak wyjaśnił, jest to związane ze "sprawami sądowymi, które są w toku lub w przypadku których sąd prawomocnie orzekł o nieważności umowy". Dodał, iż "wezwania do zapłaty i pozwy dotyczą tylko tych kredytobiorców, którzy wystąpili na drogę sądową przeciwko bankowi".

Według mBanku w sprawach, w których nie doszło jeszcze do wydania wyroku, wezwania kierowane są do tych kredytobiorców, którzy najdawniej wnieśli pozwy.

"W ten sposób bank zabezpiecza się przed przedawnieniem roszczenia" - wyjaśniono.

Bank dodał, iż w wypadku braku spłaty należności "będzie występować z pozwem sądowym przeciwko kredytobiorcy o zwrot kapitału oraz kwoty, która odpowiada wartości, jaką przedstawia korzystanie z tego kapitału".

"Podkreślamy, że decyzję o zasadności tych roszczeń w każdym wypadku podejmie sąd" - wskazał mBank.

Rozwiązanie KNF jest najdalej idące

Podczas konferencji wynikowej prezes mBanku Cezary Stypułkowski ogłosił, że mBank przygotowuje się do przeprowadzenia pilotażu ugód w sprawie kredytów we frankach szwajcarskich. Obecnie bank pracuje zarówno nad ugodami w formule zaproponowanej przez Przewodniczącego KNF, jak i nad własnym, alternatywnym rozwiązaniem.

- Prace, które mają miejsce w banku, mają charakter techniczny, traktujemy te prace jako przygotowawcze do pilotażu. Myślenie nasze jest takie, że pracujemy nad rozwiązaniem przewodniczącego KNF, jak i nad naszym alternatywnym rozwiązaniem - powiedział Cezary Stypułkowski.

Ocenił, że rozwiązanie zaproponowane przez KNF jest najdalej idące, "które da się racjonalnie uzasadnić".

Bank nie chciał podać żadnych szczegółów dotyczących propozycji alternatywnej wobec formuły szefa KNF.

Izba nie rozstrzygnęła sprawy

Kwestia, czy stronom unieważnionej umowy frankowej przysługuje wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, miała być przedmiotem rozważań Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, jako jedno z zagadnień prawnych przedstawionych przez I prezes SN Małgorzatę Manowską i dotyczącą spraw odnoszących się do kredytów walutowych. Izba jak na razie nie rozstrzygnęła tej sprawy.

Z pytaniem, czy w razie unieważnienia umowy kredytowej stronom umowy przysługuje wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, w połowie sierpnia zdecydował się zwrócić do TSUE Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście, rozpatrujący pozew dotyczący wynagrodzenia od banku za korzystanie z kapitału klienta.

PR24.pl, PAP, DoS