Uroczystości na Powązkach rozpocznie (15:00) msza święta z udziałem najwyższych władz państwowych w kościele św. Karola Boromeusza. Później nastąpi przeniesienie trumny i uroczysty przemarsz zebranych na Cmentarz Wojskowy na Powązkach. Zygmunt Szendzielarz, zgodnie z wolą jego zmarłej w 2012 roku córki Barbary, spocznie w rodzinnym grobie.
Ksiądz Zygmunt Robert Berdychowski, podczas dzisiejszej mszy, przypomniał, że "Łupaszka" dał świadectwo nie tylko żołnierskiego męstwa, ale i głębokiej wiary. "Zygmunt Szendzielarz z domu rodzinnego wyniósł trzy słowa - miłość do Boga, do wartości, jaką jest honor i do ojczyzny. Bóg, honor i ojczyzna - te trzy słowa towarzyszyły mu aż do śmierci” - zaznaczał.
O maj. Zygmuncie Szendzielarze opowiadała też w Polskim Radiu 24 Beata Sławińska z Fundacji „Łączka”.
– „Łupaszka” posiadał bardzo wysokie standardy etyki wojskowej, które wpajał swoim żołnierzom. Jest wspominany jako wspaniały dowódca, człowiek niezłomny, którego bali się zarówno Niemcy, jak i komuniści – mówił gość Polskiego Radia 24.
Więcej o „Łupuszce” i jego działalności w całej audycji.
Z Beatą Sławińską rozmawiał Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/dds