Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jakub Wacławski 07.03.2014

Idziemy na Manifę!

Z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet po raz piętnasty ulicami Warszawy przeszła Manifa. Co już udało się osiągnąć w kwestii równości płci, a co zostało jeszcze do zrobienia?
Idziemy na Manifęflickr.com/Gosia Malochleb
Posłuchaj
  • 07.03.14 Agnieszka Weseli: „Cała ogromna praca opiekuńcza, którą wykonują kobiety opiekując się domem to de facto 1/3 naszego PKB. To tak samo wartościowa i tyle samo warta praca, jak kogoś kto wychodzi z domu i pracuje w biurze.”

Tematem przewodnim tegorocznej warszawskiej Manify jest hasło „Równość w szkole - w domu - w pracy”. Organizatorki podkreślają, że we wszystkich tych obszarach kobiety, a także osoby o odmiennych poglądach, wyglądzie lub pochodzeniu, wciąż spotykają się z dyskryminacją.

– W szkole spotykamy się ze stereotypami, dyskryminacją osób o odmiennym pochodzeniu, religii, wyglądzie. W pracy mamy do czynienia z nierównymi płacami, szklanym sufitem. W domu kobiety wypełniają wszystkie obowiązki, a mężczyźni ich wypełnianie traktują jak pomoc, a nie równą partycypację – powiedziała w PR24 Paulina Kropielnicka, organizatorka tegorocznej Manify z Porozumienia Kobiet 8 marca.

– To się zaczyna już w momencie urodzenia. Uznanie, że dziewczynka ma być delikatna i grzeczna, a chłopiec dzielny, buńczuczny i zdobywczy jest całkowicie arbitralne – podkreślała Agnieszka Weseli, organizatorka tegorocznej Manify z Porozumienia Kobiet 8 marca.

Przemoc wobec kobiet

Co roku tysiące Polek pada ofiarą agresji zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Mimo to, Polska, jako jedno z nielicznych państw, nie ratyfikowała Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.

– W Polsce przyjmuje się, że pewne sprawy są prywatne, powinny być rozwiązywane wyłącznie w rodzinie i żadne instytucje państwowe nie powinny mieć do nich dostępu. Problemem jest to, że tam się często dzieje bardzo źle – powiedziała Agnieszka Weseli, Gość PR24.

Edukacja seksualna

Jedynym prawdziwym rozwiązaniem problemów dyskryminacji i przemocy jest edukacja. Niestety, w szkołach lekcje wychowania do życia w rodzinie rzadko traktowane są poważnie. Dzieci, które na co dzień obserwują uprzedmiotowienie kobiet w mediach, filmach i reklamach, w dorosłym życiu powielają błędy starszych pokoleń.

– Wszystkie masmedia przekazują dzieciom nieprawidłowe wzorce, dla których nie ma przeciwwagi, edukacji, która by pokazała, że nie należy naruszać przestrzeni drugiej osoby. To jest główne zadanie edukacji seksualnej, a wymyśliliśmy sobie, że jest ona szkodliwa i będzie seksualizować nasze dzieci – stwierdziła Paulina Kropielnicka.

PR24 / Anna Mikołajewska