Lokalny plan zagospodarowania terenu informuje, że w powstającym obiekcie może przebywać do 2000 osób. Oferta zamku ma być skierowana do osób zamożnych. Eksperci wskazują, że taka inwestycja niesie za sobą nieodwracalne skutki dla środowiska.
- Mówimy o zamczysku o wysokości niemal 50 metrów i 20 kondygnacjach, a w środku ma być 46 lokali mieszkaniowych. To jest zwykła dewastacja puszczy i sprawa dla prokuratury. Ten zamek by nie powstał, gdyby nie przygotowane raporty o oddziaływaniu na środowisko, a w szczególności pierwszy, który posłużył do zmiany zagospodarowania przestrzennego tej działki. Pod raportami podpisywały się osoby znane opinii publicznej - mówił Jacek Podgórski.
Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę, że część inwestycji zlokalizowana jest w zupełnie innym miejscu niż pierwotnie zakładano. Jego budowa trwa od 2015 roku, a ostatnia kontrola nadzoru budowlanego odbyła się w kilkanaście miesięcy temu.
- Jest to praktycznie nieodwracalna, w krótkim czasie, szkoda dla środowiska. Zazwyczaj rolę bufora bezpieczeństwa w takich sytuacjach pełnią organizacje ekologiczne, ale nie chciałbym nikogo personalnie oskarżać. Natomiast jasne jest, że ktoś dopuścił się zaniechania. Trzeba się temu przyjrzeć bardzo dokładnie. Takie coś nie ma prawa zdarzyć się na tym obszarze - mówił w Polskim Radiu 24 Jacek Podgórski.
W związku z budową w Stobnicy na terenie Puszczy Noteckiej Kontrolerzy Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli we wtorek do siedziby Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu. Kontrolę zapowiedział również minister środowiska Henryk Kowalczyk.
Więcej w nagraniu
Rozmawiał Krzysztof Grzybowski.
PR24
___________________
Godzina emisji: 13:35
Data emisji: 10.07.18