ME piłkarzy ręcznych 2016
Eliasz przypomniał, że jeśli chodzi o liczbę sprzedanych biletów to dotychczasowy rekord należy do mistrzostw Europy w Danii w 2014 r. i wynosi 316 tys. kibiców. - Z najświeższych informacji wynika chociażby, że np. bilety na pierwszy dzień turnieju w Gdańsku zostały w całości wyprzedane. To dobra informacja - dodał.
Na pierwszy dzień - sobotnie mecze Węgry – Czarnogóra i Dania – Rosja - rozeszły się już wszystkie wejściówki, a było ich 9,5 tysiąca. Na pozostałe dwa dni rozgrywek w Gdańsku zostało w kasach po około 500 biletów.
Zdaniem działacza EHF (European Handball Federation), w czterech miastach w Polsce - Gdańsku, Katowicach, Krakowie i Wrocławiu, organizujących mistrzostwa Europy w piłce ręcznej mężczyzn, widownia może osiągnąć ok. 400 tys. osób.
- Jeśli zaś chodzi o liczbę widzów, to rekord należy do Serbii. Mistrzostwa Europy w tym kraju zorganizowane w 2012 r. obejrzało prawie półtora miliarda. Nasze mistrzostwa transmitować będzie 175 stacji telewizyjnych, a to oznacza, że liczba widzów zbliży się do około dwóch miliardów - mówił Eliasz.
Prezes Honorowy Polskiego Związku Piłki Ręcznej prof. Janusz Czerwiński podkreślił, że w Gdańsku piłka ręczna cieszy się dużą popularnością i jest to rezultat sukcesów miejscowych szczypiornistów. - Na przestrzeni powojennych lat z Gdańska mieliśmy ponad 70 reprezentantów Polski, w tym gronie byli uczestnicy igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy. Warto też wspomnieć, ż gdańskie kluby odnosiły duże sukcesy w rozgrywkach zarówno krajowych i międzynarodowych - Wybrzeże Gdańsk dwukrotnie walczyło w finale Pucharu Europy - dodał.
- Po raz kolejny udowodnimy, że jesteśmy partnerami do współpracy przy organizacji największych imprez. Nam niepotrzebne są castingi. Władze najważniejszych organizacji sportowych w Europie i na świecie wybierają nas, ponieważ jesteśmy najlepsi - powiedział zastępca prezydenta miasta Gdańska Andrzej Bojanowski, przypominając, że w ostatnim czasie w mieście nam Motławą odbyło się kilka dużych imprez sportowych, w tym EURO 2012 w piłce nożnej.
Podczas mistrzostw będzie działać Strefa Kibica. Namiot ustawiony na Targu Węglowym w centrum Gdańska pomieści 950 osób.
Bojanowski, który sam przez 12 lat uprawiał piłkę ręczną, zapowiedział, że jeśli reprezentacja Polski zakwalifikuje się do finału mistrzostw to gdańska strefa kibica zostanie znacznie powiększona.
Na konferencji prasowej obecny był Dariusz Michalczewski. - Piłka ręczna to jest najbardziej brutalny sport zespołowy. Tam jest full contact. Mam pełny respekt przed tymi chłopakami. Moimi idolami byli zawsze Bogdan Wenta, Daniel Waszkiewicz, Zbigniew Plechoć i inni zawodnicy, z których brałem przykład jako sportowiec. U nas zawsze piłka ręczna w Gdańsku była na wysokim poziomie - powiedział dziennikarzom popularny "Tiger".
Były bokser oczekuje, że polskiej reprezentacji w uzyskaniu dobrego wyniku pomoże to, że gra u siebie w kraju. - Szansa na medal zawsze jest, a kibice będą kolejnym zawodnikiem - ocenił.
PolskieRadio.pl
man