Pozostali zawodnicy polskiej drużyny - Kamil Stoch, Stefan Hula, Łukasz Rutkowski i Krzysztof Miętus są już od dwóch dni na miejscu. Adam Małysz uspokaja, że nie powinien mieć w Kanadzie kłopotów z aklimatyzacją. Małysz mówi, że dużo trudniejszy jest zawsze powrót do domu.
„Ale jeżeli zawodnik jest w dobrej formie, to nic nie powinno mu przeszkodzić” - mówi.
Małysz, srebrny i brązowy medalista olimpijski z Salt Lake City, nie ukrywa, że do kolekcji brakuje mu złota. Zapewnia, że będzie walczył o najwyższy stopień podium, bo jest w dobrej formie.
„Jestem bardzo spokojny i dobrze przygotowany. Potrzeba szczęścia, świeżości w nogach i będziemy walczyć”.
Pierwszy olimpijski konkurs, na średniej skoczni, już w najbliższą sobotę.
łk