Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Aneta Hołówek 27.02.2011

Kolejna wygrana Asseco w trójmiejskich derbach

Trójmiejskie derby były emocjonującym widowiskiem. Była to siódma konfrontacja Trefla Sopot i Asseco w lidze - wszystkie spotkania zakończyły się zwycięstwem Asseco Prokom.
koszykówka Polskakoszykówka Polskafot. East News

W pierwszym w tym sezonie meczu lepsi okazali się na wyjeździe gdynianie, ale po dogrywce, 79:69.

Tamto spotkanie w Ergo Arenie oglądał komplet 10 015 widzów. W Gdyni fanów obu zespołów zgromadziło się co prawda znacznie mniej, bo 4,5 tysiąca, ale w hali nie było wolnego miejsca.

W gdyńskiej drużynie nie zagrał kontuzjowany Qyntel Woods, natomiast w zespole gości zabrakło nowego koszykarza Monty Macka, który z powodu kłopotów paszportowych nie dotarł jeszcze do Polski.

Dwadzieścia sekund przed końcem, przy stanie 76:75 dla Trefla, trener Tomas Pacesas poprosił o czas. Faulowany cztery sekundy później Filip Widenow wykorzystał oba osobiste, po których jego zespół prowadził 77:76. W posiadaniu piłki byli sopocianie, ale Giedrius Gustas zbyt długo zwlekał z wprowadzeniem jej do gry i po stracie goście musieli ratować się nieprzepisowymi zagraniami.

Co prawda faulowany siedem sekund przed końcową syreną Ewing trafił tylko jednego osobistego, jednak w ostatniej akcji Piotrowi Szczotce udało się zatrzymać pod koszem Dylewicza.

Powiedzieli po meczu:

Karlis Muiznieks (trener Trefla Sopot): "Uważam, że zagraliśmy bardzo dobry mecz i dzielnie walczyliśmy do końca z wyjątkowo silnym zespołem. Dziękuję moim zawodnikom za wielkie zaangażowanie, a kibicom za świetny doping. O wygranej Asseco Prokom zadecydowały szczegóły".

Tomas Pacesas (trener Asseco Prokom): "Koszykarze Trefla zagrali niesłychanie walecznie, o czym świadczy 16 zebranych piłek na naszej tablicy. Mam pretensję do swojego zespołu, który prowadząc 50:40 roztrwonił tę przewagę. Zamiast grać spokojnie i konsekwentnie, w nasze szeregi wdarł się niepotrzebny chaos. Dziwi mnie trochę dysproporcja w egzekwowanych rzutach osobistych - my wykonywaliśmy ich 23, a rywale 36. Na słowa uznania zasługuje w moim zespole Piotr Szczotka, który w drugiej połowie całkowicie wyłączył z gry Filipa Dylewicza. Bardzo dobrze spisywali się także Ratko Varda i Adam Hrycaniuk. Z drugiej strony nie udało nam się upilnować w niektórych sytuacjach Kikowskiego i Harringtona".

Filip Dylewicz (kapitan Trefla Sopot): "Bardzo zależało nam na zwycięstwie w Gdyni. Chcieliśmy pokazać, że w Trójmieście są dwie klasowe koszykarskie drużyny. Przegraliśmy, ale uważam, że możemy wrócić do domu z podniesionymi głowami".
Adam Hrycaniuk (środkowy Asseco): "Kibice mieli okazję oglądać koszykówkę na niezłym poziomie. Wydaje mi się, że ten mecz spełnił wymagania jakie można mieć od derbowych spotkań. Obie drużyny walczyły twardo i zdecydowanie, chociaż na nasze zagrania sędziowie byli chyba bardziej wyczuleni. Losy zwycięstwa ważyły się do ostatnich sekund, na szczęście w kluczowych momentach nie zawiedli nasi liderzy".

Wyniki meczów 18. kolejki i tabela ekstraklasy koszykarzy:

Asseco Prokom Gdynia - Trefl Sopot 
78:76 (16:15, 16:21, 25:17, 21:23)


ASK Siarka Tarnobrzeg - Anwil Włocławek
69:92 (14:27, 17:22, 18:18, 20:25)


PBG Basket Poznań - Energa Czarni Słupsk
78:68 (21:10, 17:22, 18:16, 22:20)


Zastal Zielona Góra - Polonia Warszawa
96:68 (16:13, 24:15, 29:32, 27:8)


Kotwica Kołobrzeg - AZS Koszalin nie odbył się


Pozostałe mecze kolejki
2011-02-27:
Polpharma Starogard Gd. - PGE Turów Zgorzelec (18.00)


Tabela (mecze, zwycięstwa, porażki, punkty, kosze, różnica):


1.Energa Czarni Słupsk 18 12 6 1480-1404 30 +76
2.Trefl Sopot 18 10 8 1393-1315 28 +78
3.Asseco Prokom Gdynia 15 12 3 1167-1042 27 +125
4.PGE Turów Zgorzelec 16 11 5 1294-1218 27 +76
5.Polpharma Starogard Gd. 17 10 7 1363-1301 27 +62
6.Anwil Włocławek 18 9 9 1421-1365 27 +56
7.PBG Basket Poznań 18 8 10 1373-1392 26 -19
8.Zastal Zielona Góra 18 8 10 1355-1402 26 -47
9.Polonia Warszawa 18 8 10 1279-1357 26 -78
10.AZS Koszalin 16 7 9 1309-1377 23 -68
11.Kotwica Kołobrzeg 16 5 11 1268-1307 21 -39
12.ASK Siarka Tarnobrzeg 18 3 15 1298-1520 21 -222

ah