W historii NBA jeszcze żaden zawodnik nie trafił 10 pierwszych trójek z rzędu. W sumie Lawson w tym meczu zdobył 37 punktów, ustanawiając rekord swojej kariery. W zespole z Minnesoty najlepiej zagrali Martell Webster i Lazar Hayward, którzy zdobyli po 15 punktów.
San Antonio Spurs wygrali z Utah Jazz 111:102 i są na najlepszej drodze do tego, aby zostać najlepszą drużyną sezonu zasadniczego. W dzisiejszym meczu 20 punktów dla "Ostróg" zdobył Richard Jefferson, a dla drużyny z Utah 23 punkty rzucił Al Jefferson.
Bardzo dobry mecz rozegrał też Drew Gooden z Milwaukee Bucks, który zanotował 15 punktów, 13 zbiórek i 13 asyst. Jest to pierwsze w jego karierze triple-double. Drużuna z Milwaukee wygrała z Cleveland Cavaliers 108:101, ale nie ma już szans na awans do play off. 32 punkty dla Bucks zdobył John Salomns, a w pokonanym zespole najlepiej zagrał Baron Davis - zdobywca 19 punktów.
Zobacz historyczny wyczyn Ty Lawsona:
Wyniki:
Washington - Atlanta 115:83
Houston - LA Clippers 99:78
Milwaukee - Cleveland 108:101
San Antonio - Utah 111:102
Denver - Minnesota 130:106
pk