Była mistrzyni świata i mistrzyni olimpijska z Aten startuje w mistrzostwach Polski w pływaniu, które trwają w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Świetny czas na dystansie 200 metrów delfinem - 2 minuty 10 sekund 74 setne, Jędrzejczak uzyskała podczas porannych eliminacji. Finał na tym dystansie zaplanowano na popołudnie.
Jędrzejczak udowodniła, że nadal jest pływaczką z ogromnymi możliwościami. W rozmowie z Tomaszem Zimochem zaznacza jednak, że nie należy oczekiwać od niej niesamowitych wyników już w Szanghaju. Na mistrzostwach w Chinach Otylia wystąpi po sześciu miesiącach treningu i będzie to dla niej jedynie etap dalszych przygotowań. Celem Otylii jest bowiem Londyn.
Otylia trenowała ostatnio w USA, a jej powrót do startów wiąże się z radością, jaką zawodniczka ponownie czerpie z uprawiania sportu. Zmiana, jak sama podkreśla, wpłynęła na nią mobilizująco.
- Przyjęłam bardzo pozytywne myślenie. To co miałam osiągnąć, już mi się udało, a teraz pływam i trenuję dla przyjemności. Co ma być, to będzie. Nie ma nic do stracenia. Bez wątpienia mogę zaryzykować - mówiła mistrzyni zaraz po powrocie do Polski.
Jak widać takie rozwiązanie to idealny sposób dla naszej mistrzyni.
ah. polskieradio.pl, IAR