Trener Katalończyków, Josep Guardiola uważa, że Real jest lepiej przygotowany do starcia niż Barca.
- Żeby wygrać, musimy zagrać lepiej niż w Madrycie - przyznał podczas konferencji poprzedzającej mecz. Jego zdaniem, oba zespoły miałyby równe szanse, gdyby starcie odbywało się za trzy tygodnie.
Bardziej optymistycznie na wieczorne spotkanie patrzy Aitor Karanka, drugi trener Realu, który po raz kolejny zastąpił na konferencji Jose Mourinho.
- Myślę, że jeśli rozegramy mecz tak jak w Madrycie to Superpuchar wróci z nami do klubu - zapewniał dziennikarzy Karanka.
Obie drużyny wystawiają najlepszych piłkarzy
Pep Guardiola być może wystawi optymalną "11” swojej druzyny. Do gry wrócił już Sergio Busquet, który nabawił się urazu podczas meczu reprezentacji. Także Gerard Pique i Xavi Hernandez, którzy zagrali kilkanaście minut w pierwszym meczu z Realem, to dzisiaj powinny wystąpić w całym spotkaniu. Na murawę, po raz pierwszy w koszulce Barcy, wybiegnie Cesc Fabregas.
Trener Królewskich Jose Mourinho najprawdopodobniej zdecyduje się na wystawienie takiej samej "jedenastki", jak w niedzielnym pojedynku.Jedynym piłkarzem, który może się martwić jest Sami Khedira, który zaliczył nie najlepszy występ i nie jest pewne czy wybiegnie na skoszoną i dobrze nawilżoną murawę Camp Nou.
Remisowy rezultat z Santiago Bernabeu promuje piłkarzy Barcelony, bowiem strzelili dwie bramki na wyjeździe. Królewscy nie są jednak bez szans. Ronaldo i spółka nie odpuszczą sobie tego meczu.
Spotkanie rozpocznie się późnym wieczorem o 23:00 polskiego czasu. Ze względu na mecze eliminacyjne Ligi Mistrzów, UEFA nie zgodziła się na wcześniejsze rozegranie Superpucharu.
ah, IAR, realmadryt.pl, fcbarcelona.pl